Na przełomie lipca i sierpnia (10 dni roboczych) w starachowickich zakładach MAN trwała tzw. przerwa urlopowa. Pracownicy firmy korzystali z urlopu wypoczynkowego i pięciu dni wolnych od pracy, które zostaną odpracowane w ciągu najbliższych tygodni.
Tuż przed przerwą urlopową , 27 pracownikom wręczone zostały wymówienia i przestali oni świadczyć pracę. Jak informuje firmowa Solidarność, ze „stanu” zakładu zwolnieni ludzie zejdą 30 września, a za czas do tego momentu otrzymają normalne wynagrodzenie. Redukcje są kontynuacją zwolnień grupowych.
AUTOR: SOLIDARNOŚĆ W MAN, WNP.PL (AG)