Rosyjska motoryzacja umiera. Pozbawiona części, kapitału, odcięta od rynków zbytu i specjalistów poszła na dno, niczym krążownik „Moskwa”. W marcu liczba nowych samochodów jakie opuściły rosyjskie fabryki załamał się o ponad 72%, a najgorsze ma dopiero nadejść.
Chluba rosyjskiego automotive, kaliningradzka fabryka samochodów Avtotor wstrzymała produkcje na trzy tygodnie. Kierownictwo firmy wysłało większość załogi na przymusowy urlop. Władze starają się desperacko ominąć sankcje sprowadzając najpotrzebniejsze części przez kraje, jakie chcą jeszcze handlować z Rosją, m. in. Chiny czy Turcję.
Zagraniczny kapitał, który ucieka z Rosji w znacznej mierze może zainteresować się polskim rynkiem. Jak wykorzystać szanse w gwałtownie zmieniających się łańcuchach dostaw? Jakie atuty stoją po stronie polskich producentów?
O tym czołowi eksperci i managerowie rynku motoryzacyjnego będą mówić już za niecałe półtora miesiąca na szczycie polskiej motoryzacji. Już teraz można rezerwować miejsca na wyjątkowy AutoEvent 2022