Spółka ElectroMobility Poland będzie w tym roku prowadziła dalsze prace projektowe wspólnie z Geely nad gamą modelową Izery. Kluczowe będzie jednak przekonanie inwestorów, by uwierzyli w projekt i wyłożyli na niego łącznie 6 mld złotych.
Mijający rok był dla ElectroMobility Poland (EMP) kluczowy, jeśli chodzi o budowę technologicznych i biznesowych fundamentów projektu elektrycznego samochodu Izera. Mimo wielomiesięcznych opóźnień w stosunku do pierwotnego planu, spółce ElectroMobility Poland udało się jednak ostatecznie pozyskać platformę, na której budowane będą samochody. – W listopadzie podpisaliśmy pakiet umów, gwarantujący całemu projektowi techniczną wykonalność i rozpoczęliśmy współpracę w ramach najważniejszego strategicznego partnerstwa Izery – partnerstwa technologicznego. Rozpoczęcie współpracy z Geely, gigantem motoryzacji, mającym doświadczenie także w sektorze elektromobilności, stanowi milowy krok w realizacji projektu. – przypomina w rozmowie z IBRM Samar Paweł Tomaszek, dyrektor biura komunikacji i rozwoju biznesu ElectroMobility Poland. – W przyszłym roku również wspólnie z Geely będziemy realizować kolejne etapy prac projektowych nad gamą modelową Izery, a także rozwijać i kontynuować procesy zakupowe w ramach budowania łańcucha dostaw – deklaruje nasz rozmówca.
W mijającym roku doszło ponadto (też ze sporym poślizgiem) do zamiany gruntów w Jaworznie, na których ma powstać fabryka Izery. – W tej chwili miasto przygotowuje tereny przyszłego Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego na potrzeby rozpoczęcia prac, pracując nad uzyskaniem niezbędnych zgód formalnych. Opracowany został także projekt koncepcyjny fabryki Izery w Jaworznie. W tej chwili trwają prace nad projektem budowlanym, które będą kontynuowane w roku 2023. Do końca przyszłego roku muszą zostać również zakończone wszelkie formalności oraz prace przygotowawcze związane z gruntem w Jaworznie, które umożliwią rozpoczęcie prac budowlanych na początku 2024 roku – wylicza Paweł Tomaszek.
Warto jednak podkreślić, że rozpoczęcie budowy fabryki będzie możliwe dopiero wtedy, gdy zgodnie z harmonogramem w 2023 roku zostaną zamknięte negocjacje z inwestorami, którzy uwierzą w projekt i wyłożą na niego w sumie 6 mld złotych. – Najważniejszym zadaniem jakie mamy do zrealizowania w nadchodzących miesiącach jest zagwarantowanie pełnego montażu finansowego projektu. To wielowątkowy proces, którego powodzenie będzie zależało od efektów prac w wielu obszarach realizacji projektu składających się na szczegółowy plan biznesowy Izery – przyznaje enigmatycznie dyrektor Paweł Tomaszek.
Fabryka ma być gotowa pod koniec 2025 roku. – Należy jednak pamiętać, że to kolejny już zapowiadany termin. Początkowo deklarowano uruchomienie produkcji w 2023 roku później przesunięto ją na koniec 2024. Teraz padają deklaracje, że produkcja pierwszego modelu ruszy na przełomie 2025 i 2026 – mówił nam niedawno Rafał Orłowski, partner AutomotiveSuppliers.pl.
Jak dodaje wiele pytań związanych z realizacją projektu Izera pozostaje obecnie bez odpowiedzi, jak choćby jak będzie wyglądała ostateczna struktura kapitałowa EMP. – Czy będzie nadal dominował kapitał polski czy jednak międzynarodowy? Jak będzie wyglądał model sprzedaży aut? – stawia pytania Rafał Orłowski. Przedstawiciele EMP nie tracą jednak animuszu. – Pomimo zmian na rynku, wyzwań geopolitycznych Izera nie traci na atrakcyjności, a dynamika rozwoju całego sektora czyni Izerę jednym z najbardziej kompleksowych oraz ambitnych ale też najbardziej perspektywicznych projektów jakie są obecnie realizowanych w Polsce – przekonuje przedstawiciel ElectroMobility Poland.
Paweł Janas
Źródło: SAMAR