Wygląda na to, że wbrew planom koncernów motoryzacyjnych Europejczycy nie zapałali miłością do samochodów z napędem alternatywnym.
Jest wielce prawdopodobne, że ze względu na bardzo niewielki popyt, z cenników Opla zniknie wkrótce hybrydowy model Ampera. Sprzedaż auta jest zdecydowanie niższa od oczekiwań.
Ampera – wraz z bliźniaczym Chevroletem Volt – w 2012 roku zdobyła prestiżowy tytuł Europejskiego Samochodu Roku. Uznanie wśród dziennikarzy motoryzacyjnych nie przełożyło się jednak na komercyjny sukces modelu. W zeszłym roku na nową Amperę zdecydowało się jedynie 3184 nabywców, co – w porównaniu do roku 2012 – oznacza spadek popytu aż o 40 proc.
Ostatnie miesiące przyniosły kolejny spadek. Od stycznia przedstawiciele Opla sprzedali jedynie 332 egzemplarze Ampery, co w zestawieniu z analogicznym okresem ubiegłego roku oznacza spadek o rekordowe 67 proc! Na rodzimym, niemieckim rynku, w pierwszej połowie roku sprzedano jedynie 46 egzemplarzy Ampery. Dla porównania, dealerzy Ferrari sprzedali w tym samym czasie 83 egzemplarze modelu F12s.
Nowa generacja Chevroleta Volt zadebiutować ma w drugiej połowie przyszłego roku. Najprawdopodobniej właśnie wtedy z oferty Opla zniknie przynosząca straty Ampera.
Onet.pl