Belgowie zaspokoją 30% zapotrzebowania Europy na metale rzadkie?

Belgijska grupa chemiczna Solvay przedstawiła śmiałą prognozę, która jest ściśle związana z uruchomieniem jej nowych zdolności produkcyjnych. Uważa, że do 2030 r. może dostarczyć europejskim producentom pojazdów elektrycznych prawie jedną trzecią metali ziem rzadkich do magnesów trwałych.

Grupa właśnie potwierdziła, że regularna produkcja w zakładzie w La Rochelle powinna rozpocząć się na początku 2025 roku. Jest to jedyny zakład w Europie zdolny do przetwarzania lekkich i ciężkich materiałów ziem rzadkich na poziomie przemysłowym.

Solvay uważa, że działania te podjęto w odpowiednim momencie zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę ruchy UE mające na celu ograniczenie importu z Chin i zamiast tego produkcję „na lądzie”. Szacuje się, że Chiny zaspokajają obecnie około 95% zapotrzebowania UE na metale ziem rzadkich. Firma twierdzi również, że prowadzi obecnie rozmowy z głównymi europejskimi producentami samochodów i turbin w celu zabezpieczenia zamówień.

UE wyznaczyła nowe cele w zakresie wydobycia na poziomie 10%, recyklingu 25% i przetwarzania na poziomie 40% rocznego zapotrzebowania na krytyczne minerały do końca dekady. Stwierdzono również, że nie więcej niż 65% dostaw metali ziem rzadkich powinno pochodzić z jednego kraju. 

Źródło: evertiq.pl