Niemiecki sąd orzekł, że Volkswagen musi zwrócić właścicielowi Golfa z silnikiem Diesel pełną cenę za samochód kupiony w 2012 roku.
VW uważa, że sąd w Augsburgu błędnie zastosował prawo i że powinien zwrócić uwagę na orzeczenie do wyższego sądu okręgowego.
Sąd cywilny w Augsburgu orzekł 14 listopada, że VW działał niemoralnie, celowo instalując oprogramowanie do oszukiwania emisji spalin, aby zwiększyć sprzedaż i zyski – powiedział rzecznik sądu w piątek.
Sąd nakazał VW wypłacić właścicielowi pierwotną cenę wynoszącą prawie 30 000 euro, zgodnie z odpisem orzeczenia.
„Naszym zdaniem nie ma podstawy prawnej dla reklamacji klientów, klienci nie ponosili strat ani szkód, a pojazdy są bezpieczne i sprawne technicznie” – powiedział VW w oświadczeniu.
Dodał, że około 9000 wyroków wydano w związku z aferą emisji oleju napędowego, która wyszła na jaw w 2015 r. a większość skarg klientów nie zakończyła się sukcesem w sądach rejonowych i wyższych.
„Decyzja sądu okręgowego w Augsburgu stoi w sprzeczności z wieloma decyzjami innych sądów w porównywalnych sprawach”, powiedział VW.
VW powiedział, że około 11 milionów samochodów z silnikami wysokoprężnymi na całym świecie wyposażono w oprogramowanie, które może oszukać testy emisji mające na celu ograniczenie szkodliwych spalin samochodowych.
Niemiecki producent samochodów zgodził się zapłacić miliardy dolarów w Stanach Zjednoczonych, aby uregulować roszczenia od właścicieli, regulatorów ochrony środowiska, państw i dealerów. Zaproponował odkupienie 500 000 pojazdów amerykańskich, które zanieczyszczają środowisko.