Koncern Tata Motors musiał szybko zmienić nazwę swojego nowego modelu. Wszystko przez nieszczęśliwą zbieżność nazw z niebezpiecznym wirusem Ziko, który pojawił się w Brazylii.
Specjaliści od marketingu w koncernie Tata szybko zareagowali po tym, jak pojawiła się epidemia wirusa Ziko. Zbieżność nazwy wirusa z nazwą nowego hatchbacka mogłaby mieć negatywny wpływ na postrzeganie indyjskiego samochodu.
Kilka tygodni temu podczas prezentacji prasowej marka Tata zaprezentowała małego, miejskiego hatchbacka o nazwie Zica. Jednak wyjątkowa sytuacja sprawiła, że samochód został szybko przemianowany na Tiago. Nowy model zastąpi na rynku model Indica. Na lokalnym rynku auto pojawi się w salonach jeszcze w kwietniu tego roku.
Koncern z Indii mocno stawia na nowy model, o czym może świadczyć zatrudnienie do kampanii reklamowej piłkarza Lionela Messi, który pełni funkcję międzynarodowego ambasadora tej marki. Tata Motors, który jest właścicielem takich marek jak Jaguar i Land Rover, produkuje rocznie 8 milionów samochodów.
mojeauto.pl, Sebastian Kościółek