Włoski rynek nowych osobówek zamknie ten rok kalendarzowy z lekkim wzrostem. Do optymizmu jednak daleko.
Firma analityczna IHS Automotive szacuje, że na koniec bieżącego roku kalendarzowego włoscy klienci zarejestrują na swoim rynku łącznie około 1,36 mln nowych aut osobowych, co przełożyłoby się na wzrost o dynamice mniej więcej 4%.
Wzrost sprzedaży samochodów na Półwyspie Apenińskim, który należy do najważniejszych rynków zbytu na rynku europejskim, to dobry sygnał. Należy jednak pamiętać, że wyniki osiągane aktualnie przez włoską moto-branżę porównujemy z rezultatami, które z perspektywy lat należały do najniższych w historii.
Nastrojom w moto-salonach nie pomaga też ogólna sytuacja gospodarcza we Włoszech, wraz z utrzymującą się trudną koniunkturą na lokalnym rynku pracy oraz strategią zaciskania pasa, jaką przyjęło wielu włoskich klientów.
Autor: Rafał Żaglewski