Na rynku samochodów używanych w Polsce można natknąć się na pojazdy, jakie sprowadzono z regionów Europy Zachodniej dotkniętych niedawnymi powodziami. Klienci powinni być czujni.
Aby wyeliminować zagrożenia, jakie dla użytkowników mogą stwarzać samochody popowodziowe, AAA Auto zaostrza kryteria dotyczące nabywania aut do swoich oddziałów. Przestrzega zarazem przed zakupem modeli importowanych z krajów, które ucierpiały w wyniku powodzi.
Nowoczesne samochody są naszpikowane urządzeniami elektronicznymi i rozmaitymi systemami bezpieczeństwa, które najbardziej podatne są na usterki – w szczególności po zalaniu dużą ilością wody powyżej silnika. Wiele uszkodzeń w każdej chwili może spowodować nawet zagrożenie życia pasażerów.
Na co zwracać uwagę
„Obserwujemy w naszych oddziałach systematyczne próby sprzedaży samochodów, które ewidentnie zostały uszkodzone przez powódź, dlatego prowadzimy dużo bardziej szczegółową kontrolę wszystkich aut – mówi Karolina Topolova z grupy AAA Auto. „Przy diagnozie stanu samochodu bardzo ważne są dla nas wszelkie ślady mogące wskazywać na to, że mamy do czynienia z autem popowodziowym. Jak na przykład resztki błota w trudno dostępnych miejscach, pod tapicerką, na siedzeniach i drzwiach, za uszczelnieniem wokół drzwi czy pod deską rozdzielczą, nieprzyjemny zapach. Jeśli stwierdzimy, że dany pojazd jest popowodziowy, rezygnujemy z jego zakupu”.
Osoby planujące zakup używanego samochodu powinny być ostrożne i przede wszystkim domagać się od sprzedawcy zapisu w umowie kupna-sprzedaży, że dany egzemplarz nie został zalany, aby w razie czego można było domagać się ewentualnej rekompensaty finansowej.
W przypadku zalania samochodu istnieje realne niebezpieczeństwo wystąpienia poważnych problemów, których usunięcie może generować dodatkowe koszty. Koszty te mogą często przewyższać nawet cenę samego samochodu. Stąd wynika fakt, że samochody popowodziowe tak trudno sprzedać w Europie Zachodniej. Auta są więc wywożone do krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
|
Źródła
|
