Unijne przepisy mogą przyspieszyć inwestycje w ładowarki

Przepisy, które zaczną obowiązywać na terenie Unii Europejskiej od kwietnia 2024 rok mają wymusić przyspieszenie budowy infrastruktury ładowania. W życie wejdzie wymóg dostosowania mocy stacji do liczby zarejestrowanych aut.

Liczba pojazdów elektrycznych w Europie szybko rośnie. Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) ich udział w unijnym rynku we wrześniu br. wyniósł 14,8 proc., wobec 14,1 proc. we wrześniu poprzedniego roku. Daje to ponad 127 tys. sztuk zarejestrowanych w tym okresie w Unii Europejskiej. Po raz trzeci w tym roku samochody elektryczne wyprzedziły diesle. Zwiększa się także liczba aut na prąd w Polsce. W dziewiątym miesiącu roku liczba całkowicie elektrycznych aut osobowych i użytkowych w parku po raz pierwszy przekroczyła 50 tys. sztuk.

Za wzrostem liczby rejestracji pojazdów elektrycznych nie nadąża w Polsce infrastruktura do ich ładowania. We wrześniu dziennie powstawały u nas średnio 4 punkty, ale to i tak za mało. Na koniec III kwartału br. w Polsce działało 3 068 stacji ładowania (6 159 punktów) przypadających na 50 tys. samochodów elektrycznych (dane Licznik Elektromobilności – Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego). – To zdecydowanie za mało. W Polsce na jedną ogólnodostępną stację przypada średnio nieco ponad 8 samochodów. Dla przykładu w Holandii jest to około 4, a w Niemczech stacji ładowania jest prawie 30 razy więcej niż w Polsce. Zainteresowanie montażem stacji /…/ jest u nas ogromne, zarówno ze strony firm, jak i obiektów handlowych, użyteczności publicznych czy wspólnot mieszkaniowych. W dalszym ciągu jednak liczba ogólnodostępnych instalacji ładowania jest niewystarczająca. Impulsem, który może przyspieszyć te inwestycje, są nowe przepisy. Zaczną obowiązywać już wiosną 2024 roku – mówi Grzegorz Pióro z firmy SPIE Building Solutions.

Nowe unijne wymogi 

Od kwietnia 2024 roku w Polsce zacznie być stosowane unijne rozporządzenie AFIR, które reguluje kwestie infrastruktury do ładowania elektrycznych pojazdów i stacji tankowania wodorem. Obowiązkowy stanie się wymóg dostosowania mocy stacji ładowania do liczby zarejestrowanych aut elektrycznych. Rozporządzenie wchodzi w życie w każdym państwie członkowskim bezpośrednio, bez potrzeby implementacji. Konieczne będzie zapewnienie mocy stacji na poziomie 1,3 kW na każdy zarejestrowany samochód elektryczny i 0,8 kW na każdą zarejestrowaną hybrydę PHEV. W praktyce może to skutkować koniecznością znacznego zwiększenia mocy w ciągu najbliższych trzech lat. Rozbudowy będą wymagały szczególnie ultraszybkie ładowarki dla ciężarówek elektrycznych na trasach TEN-T. Powstanie też obowiązek instalacji terminali płatniczych na wszystkich stacjach ładowania. Obecnie największym problemem są opóźnienia w procedurach przyłączeniowych dla stacji DC do krajowej sieci energetycznej. – Przy niektórych inwestycjach już od jakiegoś czasu działamy zgodnie z obowiązkami wynikającymi z AFIR. Chodzi tu głównie o stacje szybkie i ultraszybkie przeznaczone szczególnie do ładowania pojazdów podczas długich podróży np. przy autostradach. Takich stacji jest dość mało, nieco ponad tysiąc, czyli 33 proc. z ogólnej liczby stacji ogólnodostępnych. Niestety procedury przyłączeniowe stacji DC do sieci elektroenergetycznej przedłużają się, głównie ze względu na konieczność rozbudowy infrastruktury zasilającej po stronie OSD (operatorów sieci dystrybucyjnej). Brak wystarczającej mocy to problem często występujący również w budynkach – zaznacza Grzegorz Pióro.

Za dwa lata stacje ładowania co 60 km

Do roku 2025, na głównych trasach transportowych Unii Europejskiej, stacje ładowania o mocy minimum 400 kW mają być dostępne co 60 km w obu kierunkach, zarówno dla samochodów osobowych, jak i dostawczych. Do 2027 roku, moc tych stacji ma być zwiększona do przynajmniej 600 kW. W Polsce, która ma 7,5 tys. km takich dróg, oznacza to konieczność znaczącego zwiększenia mocy infrastruktury ładowania w ciągu najbliższych trzech lat, prawie pięciokrotnie w porównaniu z rokiem 2022, ze względu na przewidywany dynamiczny rozwój rynku elektromobilności.

pj

Źródło: SAMAR