W listopadzie o jedną czwartą spadła sprzedaż saksońskich samochodów elektrycznych. W tym sektorze zatrudnionych jest około 100 tys. osób. Według prognoz eksperta 2024 r. przyniesie dalszy spadek popytu, co może doprowadzić do załamania się rynku elektryków.
W Saksonii zatrudnionych jest 100 tys. osób w fabrykach producentów samochodów Volkswagena, BMW i Porsche oraz u blisko 780 dostawców części samochodowych. Niemiecki land jest w znacznej mierze gospodarczo zależny ekonomicznie od branży samochodowej. Produkowane są tu jednak głównie modele samochodów elektrycznych. Niemiecki Klub Samochodowy ADAC podaje, że w listopadzie 2023 r. sprzedaż samochodów elektrycznych spadła o 25 proc. W przeszłości Saksonia pozyskiwała wysokie subwencje na inwestycje w dziedzinie e-mobilności.
Gazeta Handelsblatt informuje, że między styczniem a listopadem 2023 r. w Niemczech zarejestrowano 470 tys. nowych samochodów elektrycznych. Jest to mniej niż w zeszłym roku. Ekspert branży samochodowej Ferdinand Dudenhöfer spodziewa się gwałtownego spadku sprzedaży w nadchodzącym roku. W Niemczech może dojść do całkowitego załamania się tego rynku do poziomu 270 tys. w skali roku. Powodem są za wysokie ceny samochodów elektrycznych i wycofanie się rządu z dofinansowania kupna samochodów elektrycznych.
Obecnie po niemieckich drogach jeździ 1,3 mln samochodów elektrycznych. Według niemieckiego rządu liczba ta ma wzrosnąć do 15 mln w 2030 r.