Francuski koncern wraz z brytyjską firmą Caterham zamierzają produkować w Normandii auta, w których odżyje „DNA” francuskiej marki Alpine, słynnego przed laty producenta sportowych aut.
Renault i Caterham Group tworzą spółkę, która będzie projektować i produkować nowe modele sportowych aut – ogłosiły w poniedziałek te firmy. Partnerzy dostaną po połowie udziałów w spółce Societe Automobiles Alpine Caterham, która przejmie fabrykę sportowych aut Renault w Dieppe w Normandii i założy tam również centrum projektowania nowych samochodów.
W ten sposób Renault chce reaktywować słynną przed laty markę Alpine. A dla brytyjskiej firmy Caterham produkującej dziś lekkie samochody sportowe i bolidy wyścigowe Formuły 1 jest to szansa na wznowienie produkcji „normalnych” sportowych aut.
Pierwsze auto nowej spółki powinno trafić do sprzedaży za cztery lata – zapowiedział szef Renault Carlos Ghosn cytowany przez agencję AFP. Zdaniem Ghosna produkcja sportowych aut ma przyszłość, bo już teraz kierowcy na całym świecie kupują 600 tys. takich samochodów rocznie.
Firmę Alpine założył w 1955 r. Jean Rédélé – francuski przedsiębiorca, pilot i miłośnik motoryzacji. Z warsztatów Alpine wyjechało ponad 30 tys. samochodów skonstruowanych na bazie samochodów Renault. Auta Alpine wygrywały prestiżowe rajdy i wyścigi, takie jak rajdowy puchar świata w 1973 r., wyścigi Monte Carlo w 1973 i 1974 r., czy maraton Le Mans w 1978 r. Przez wiele lat pod marką Alpine produkowano również wyścigowe samochody Renault.
Obecna inicjatywa Renault i Caterham zapewni „stabilną przyszłość” fabryce w Dieppe, w której od 1969 r. wyprodukowano 40 tys. sportowych samochodów. Obecnie w tym zakładzie pracuje ponad 300 osób.
Spółka Renault i Caterham na produkcję aut w Normandii dostanie też pomoc publiczną z budżetu Francji oraz z kasy Normandii. Wysokości wsparcia firmy nie ujawniły.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub