Region rozwija przemysł motoryzacyjny

Najnowsza inwestycja motoryzacyjna to warta 20 mln dol. fabryka International Automotive Components (IAC), międzynarodowego koncernu z siedzibą w Luksemburgu. Będzie produkować deski rozdzielcze do samochodów segmentu premium.

Kamień węgielny pod budowę zakładu uroczyście wmurowano w pierwszej połowie lutego. – Zaledwie kilka dni wcześniej otrzymaliśmy tytuł „Najszybciej rozwijającego się miasta 2016 roku”, a dziś topowy koncern rozpoczyna u nas wartą 20 mln dol. inwestycję. To świadczy, że w Opolu panuje wzorowy klimat dla biznesu – komentował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
W czasie uroczystości Jonas Nilsson, wiceprezes ds. strategii produkcji na Europę IAC Group zaznaczył, że firma spodziewa się szybkiego ukończenia inwestycji. – Kluczowe będzie znalezienie dobrze wykwalifikowanej kadry, dzięki której będziemy mogli zaoferować naszym klientom produkty najwyższej jakości – powiedział Nilsson.

IAC chce zatrudnić ok. 550 osób, które będą ręcznie wytwarzać elementy desek rozdzielczych, a także części tapicerki. Głównym odbiorcą ma być Volvo, ale IAC współpracuje także z Jaguarem czy Lexusem. Firma ma 77 fabryk w 18 krajach i łącznie zatrudnia przeszło 31 tys. osób. W ubiegłym roku wartość jej sprzedaży wyniosła 6 mld dol.
Zakład w Opolu będzie miał 27 tys. mkw. powierzchni i stanie na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pozwoli to inwestorowi wykorzystać zwolnienia podatkowe. Produkcja w fabryce ma się rozpocząć jeszcze w połowie tego roku. W przyszłości zakładane jest rozszerzenie produkcji dla kolejnych odbiorców – fabryk branży samochodowej produkujących na tzw. pierwszy montaż, znajdujących się lub jeszcze powstających w promieniu od 100 do 450 km od Opola.
Inwestycja IAC jest kolejnym motoryzacyjnym przedsięwzięciem na terenie Opolszczyzny. W połowie 2016 roku budowę fabryki w Ujeździe rozpoczęła IFA Powertrain. W zakładzie planowanym do uruchomienia w 2018 roku znajdzie zatrudnienie docelowo nawet 400 osób pracujących przy produkcji półosi napędowych. Z kolei w Kątach Opolskich rozbudowuje się zakład produkcji elementów zawieszenia firmy MM Systemy.

Inne firmy już uruchomiły na Opolszczyźnie produkcję. W ubiegłym roku fabrykę otworzył amerykański koncern Global Steering Systems, specjalizujący się w elementach układów kierowniczych. Zakład wart 27 mln zł ma docelowo zatrudniać przeszło 200 pracowników.
Produkcję zaczęła także fabryka firmy Henniges Automotive, którą postawiono w Prudniku. W ciągu pięciu lat pracę przy produkcji uszczelek i komponentów amortyzujących znajdzie tu blisko pół tysiąca osób.
Do największych inwestorów branży motoryzacyjnej ulokowanych w regionie należy Polaris Industries. To amerykański producent quadów, który ma fabryki w USA, Francji i Meksyku i Indiach. Wybudowany w 2014 r. zakład w Opolu był pierwszą inwestycją tego koncernu w Europie.
Opolszczyzna kusi inwestorów motoryzacyjnych niskimi kosztami pracy i atrakcyjnymi, dobrze skomunikowanymi i przygotowanymi pod inwestycje gruntami. Jej atutem jest autostrada A4, pozwalająca na szybkie dostawy na rynek niemiecki i dalej do innych krajów Europy Zachodniej, a także możliwość szybkiego dostępu do portów lotniczych w Katowicach i Wrocławiu. W październiku ubiegłego roku 6,5-hektarowa działka w Krapkowicach została nagrodzona tytułem „Grunt na medal” w dorocznym konkursie organizowanym przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (obecnie Polską Agencję Inwestycji i Handlu).
Najważniejszym magnesem są jednak preferencje inwestycyjne oferowane przez Wałbrzyską Specjalną Strefę Ekonomiczną (WSSE), która obejmuje tereny w województwie opolskim. To na jej obszarze lokują się inwestorzy.

Duże firmy mogą liczyć na pomoc publiczną w postaci ulg podatkowych w wysokości do 35 proc. kosztów nowej inwestycji lub dwuletnich kosztów zatrudnienia nowych pracowników. Dla firm średnich wysokość pomocy może sięgać 45 proc. kosztów, a przedsiębiorstw małych i mikrofirm – do 55 proc.

Źródło: rp.pl