Spółka ElectroMobility Poland pod koniec lipca zaprezentuje prototypy pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. Auto ma mieć zasięg minimum 300 km, a nad jego designem pracowało włoskie studio znane z projektów m.in. dla BMW i Ferrari.
– Pod koniec lipca powinniśmy zobaczyć trzy prototypy polskiego samochodu elektrycznego. Będą to hatchback, SUV i sedan. O cenie tego auta dzisiaj jeszcze nie możemy mówić, ale jego zasięg na pewno będzie przyzwoity, na poziomie europejskim, czyli minimum 300 km. Mam nadzieję, że Polska powróci na rynki motoryzacyjne – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Michał Baranowski, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Elektromobilności.
Premiera pierwszego polskiego osobowego samochodu elektrycznego zapowiadana jest na 28 lipca. Jak na razie opublikowane zostały tylko szkice koncepcyjne auta.
Prace ElectroMobility Poland nad tym samochodem trwały od 2016 roku.
Spółka powstała z inicjatywy PGE Polskiej Grupy Energetycznej, Energi, Enei oraz Tauronu Polskiej Energii. Za projekt wizualny odpowiadała pracownia Torino Design, która wcześniej współpracowała z takimi markami jak BMW czy Ferrari.
Ostatnim polskim samochodem osobowym, jaki był produkowany seryjnie, był Polonez, który po raz ostatni zjechał z taśmy produkcyjnej fabryki na warszawskim Żeraniu wiosną 2002 roku. Tymczasem elektromobilność daje Polsce szansę nie tylko na powrót na rynek samochodów osobowych, lecz także na to, by powalczyć o przychody na rynku części zamiennych.
– Polska jest bardzo znaczącym producentem części zamiennych do samochodów spalinowych, a teraz także elektrycznych. Powstaje wiele zakładów, które budują podzespoły, są też zakłady, które budują autobusy elektryczne eksportowane na całą Europę. Jednak projekt polskiego samochodu elektrycznego daje nam jeszcze niezwykłą szansę, żebyśmy byli też konstruktorami w motoryzacji, a nie tylko fabrykami części zamiennych. To jest bardzo istotne, żebyśmy mogli rozwijać nasze własne pomysły, żeby polskie uczelnie, polscy wynalazcy mogli wreszcie komercjalizować swoją pracę – wskazuje Michał Baranowski.
Według analityków Allied Market Research, światowy rynek aut elektrycznych, który był w 2019 roku wyceniany na ponad 162 mld USD, do 2027 roku osiągnie wycenę sięgającą niemal 803 mld USD.
Źródło: www.evertiq.pl