Fiskus rzuca kłody pod nogi przedsiębiorcom inwestującym w elektromobilność. Tak twierdzą media ujawniając najnowszą interpretację Krajowej Informacji Skarbowej (KIS). Chodzi o podatkową pułapkę zastawioną na firmy dysponujące elektrycznymi samochodami. Wyszła ona na jaw, kiedy KIS w odpowiedzi na zapytanie jednej z takich firm oznajmiła, że „pracodawca udostępniający pracownikowi ekologiczne auto i zwracający koszty ładowania pojazdu w domu, musi mu naliczyć dodatkowy przychód i podatek”. Jak piszą media i jak twierdzą rynkowi eksperci w rozwoju kulejącej wciąż polskiej elektromobilności potrzebne są przede wszystkim zachęty, a nie podatkowe obciążenia.