Masz prawo jazdy i ubezpieczenie? I tak w razie wypadku możesz nie mieć odszkodowania…

Wszystko przez specjalną klauzulę, którą można znaleźć w umowach ubezpieczenia OC. W jej myśl każdy, kto nie ma ukończonych 25 lat lub ma prawo jazdy krócej, jak półtora roku, nie jest osobą uprawnioną do prowadzenia pojazdów. I w razie wypadku może nie dostać odszkodowania.

„Do kierowania pojazdem nie będzie uprawniona osoba, która nie ukończyła 25. roku życia lub prawo jazdy posiada krócej niż 36 miesięcy” – tak dokładnie brzmi treść klauzuli w umowie ubezpieczenia OC, jaką zawarł nasz czytelnik z jedną z większych firm ubezpieczeniowych.

O jej istnieniu przekonał się jednak dopiero wtedy, gdy kilka tygodni temu jego syn miał stłuczkę. Ubezpieczyciel odmówił bowiem wypłaty odszkodowania powołując się właśnie na ten zapis.

– Jeżeli podpisałem taką klauzulę, wszystko jest zgodne z prawem. Ubezpieczyciel pokazuje mi podpisany dokument i wystawia rachunek – mówi nam pan Robert, który zgłosił sprawę „Gazecie”.

Okazuje się, że to nie jedyny taki przypadek. Roman Chodura, właściciel szkoły nauki jazdy ROMEK z Kędzierzyna-Koźla wylicza, że w ostatnim czasie słyszał o trzech podobnych, z czego każdy dotyczył innego ubezpieczenia.

– Okazuje się, że gdy za kierownicą siedzi osoba, która niedawno zdała egzamin na prawo jazdy, to nie działa ubezpieczenie. Rodzice zazwyczaj tego nie wiedzą i dają dziecku samochód. Nie daj Boże dojdzie do stłuczki i trzeba płacić – wylicza.

Chodura podkreśla, że po części to wina samych rodziców, którzy nie czytają dokładnie umów. Z drugiej strony dziwi go takie podejście firm ubezpieczeniowych.

– Przecież taka klauzula to podważanie tego, co my, jako szkoły jazdy, uczymy kursantów. To podważanie wyniku egzaminu, który uprawnia do jazdy samochodem – argumentuje.

Paweł Borecki z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta przypomina, że każdą umowę przed podpisaniem powinniśmy dokładnie przeczytać. To bezwzględny warunek. Czy jednak można coś jeszcze zrobić, gdy mleko się wylało?

– Nigdy nie spotkaliśmy się z takimi klauzulami w warunkach ubezpieczenia komunikacyjnego OC, w związku z tym ciężko jest nam wyrokować bez przeprowadzenia postępowania, czy klauzula taka jest dozwolona, czy też nie. Jeżeli któryś z kierowców spotkał się z tym lub podpisał taką umowę, może złożyć zawiadomienie do UOKiK – mówi.

Z kolei Aleksander Daszewski, mecenas pracujący w biurze rzecznika ubezpieczonych, podkreśla, że taka klauzula może być dozwolona jedynie w przypadku umowy ubezpieczenia AC, a nie OC.

– Z umową ubezpieczenia OC jest przede wszystkim tak, że ma chronić poszkodowanego kierowcę. Ubezpieczenie musi zadziałać w każdym wypadku, nawet wtedy, gdy auto zostanie skradzione i złodziej spowoduje wypadek – tłumaczy.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz , Anna Pawlak

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14894722,Masz_prawo_jazdy_i_ubezpieczenie__I_tak_w_razie_wypadku.html