Europejczycy jeżdżą coraz to starszymi pojazdami. Taki wniosek płynie z najnowszego raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów. Zdaniem ACEA należy dołożyć wszelkich starań, by pobudzić popyt na samochody ekologiczne.
Plany europejskich polityków zakładające nagłą elektryfikację i ekologizację transportu to w gruncie rzeczy pobożne życzenia. W istocie nie da się zmusić klientów, by kupowali samochody, które, po pierwsze, nie są dostosowane do ich życiowych realiów, a po drugie – nie są na ten moment rzeczywistą alternatywą dla aut spalinowych. Wystarczy spojrzeć na naszą infrastrukturę i sieć ładowarek… Co więcej, jak wynika z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) zatytułowanego „Pojazdy na europejskich drogach” mieszkańcy Starego Kontynentu nie tylko niezbyt chętnie kupują elektryki, ale dodatkowo dłużej eksploatują swoje pojazdy.
Europejczycy jeżdżą coraz to starszymi autami
Jak wynika z raportu, mimo iż elektryki były w ubiegłym roku na trzecim miejscu w rankingu najchętniej wybieranych aut (udział w rynku na poziomie prawie 15 proc.) to i tak na ten moment stanowią zaledwie 1,2 proc. wszystkich pojazdów poruszających się po europejskich drogach. Już to wskazuje dość jasno, że elektryfikacja transportu i wymiana starszych, mniej ekologicznych pojazdów na nowsze, wyposażone w czystsze i bardziej przyjazne środowisku technologie może zająć kilkanaście lat, a nawet parę dekad.
Co więcej, średni wiek aut w Europie stale wzrasta. Na ten moment na drogach Starego Kontynentu porusza się ok. 290 milionów pojazdów, a ich średni wiek wynosi ok. 12,3 lat. Warto zaznaczyć, że w niektórych państwach, takich jak Grecja czy Estonia, samochody mają średnio nawet 17 lat. Oczywiście należy uwzględnić pewne niedoszacowania w krajowych statystykach i tzw. martwe dusze. Najstarszym typem pojazdów są jednak ciężarówki – średnia wieku w UE wynosi 13,9 lat, podczas gdy średnia w przypadku autobusów i samochodów dostawczych wynosi 12,5 lat. Jak szacuje ACEA, od 2018 roku średni wiek wszystkich typów pojazdów wzrósł o około rok.
Stowarzyszenie, stwierdza, że w związku ze starzejącym się europejskim parkiem maszynowym należy przyśpieszyć tempo wprowadzania na nasze drogi aut wyposażonych w zelektryfikowane i inne bezemisyjne napędy. Jak wynika z raportu, mimo iż prawne rozwiązania i „cele legislacyjne” mogą pomóc we wprowadzeniu zmian, są one jedynie częścią układanki. „Europa potrzebuje szerszego zestawu warunków ramowych, takich jak infrastruktura do ładowania oraz zachęty do zakupów i zachęty podatkowe, aby stymulować popyt i uzupełniać pojazdy na europejskich drogach najczystszymi i najbardziej ekologicznymi modelam” – stwierdzają przedstawiciele stowarzyszenia.
Źródło: moto.pl