Szwedzi w nietypowy sposób postanowili przybliżyć szerszej publiczności najnowsze produkty marki Scania.
W internecie pojawił się właśnie nowy film promocyjny, w którym liczne zestawy ciągnięte przez nowe Scanie S wcieliły się we… wskazówkowy zegar!
Przedsięwzięcie wymagało tytanicznej pracy i chirurgicznej wręcz precyzji. Ekipa złożona z dziewięćdziesięciu kierowców ćwiczyła manewry na jednym z lotnisk. Ostatecznie do stworzenia samochodowego zegara wykorzystano czternaście pełnowymiarowych zestawów. Auta poruszały się po okręgu zajmującym niemal 23 tys. metrów kwadratowych.
Warto zaznaczyć, że precyzja nie jest etapem tzw. postprodukcji. Chcąc uzyskać jak najlepszą synchronizację z prawdziwym zegarem, każdy z pojazdów musiał poruszać się z dokładną, wyliczoną przez inżynierów prędkością. Synchronizacji wymagały też manewry ruszania i zatrzymywania się wykonywane przez każdą z ciężarówek będącą częścią „wskazówki” minutowej i godzinowej.
Samochodowy zegar działał przez równe 24 godziny!
Źródło: http://motoryzacja.interia.pl
