„Japończyki” w konkursie Car of the Year

Cofnijmy się w czasie do lat 90-tych. Wówczas to Nissan Micra II – jako pierwszy w historii model wśród marek wywodzących się z Japonii – wskoczył na pierwsze miejsce plebiscytu Car of the Year w Europie. Była to edycja konkursu 1993. Na koncie Micry zebrało się łącznie 338 punktów. To wystarczyło do wyprzedzenia drugiego w kolejności rywala – Fiata Cinquecento, który swoich punktów zgromadził 304.

Na kolejny sukces „obozu japońskiego” w plebiscycie Car of the Year przyszło poczekać kilka lat. Aż pojawia się Toyota ze swoim miejskim przebojem – czyli Yarisem. Jako triumfator konkursu edycji 2000, Yaris uzbierał 344 punkty i wyprzedził kolejno na podium takich rywali jak Fiat Multipla oraz Opel Zafira.

W konkursie Car of the Year 2005 triumfuje kolejna Toyota – tym razem wybór jurorów padł na hybrydowegoPriusa II. „Japończyk” z dorobkiem 406 punktów dosłownie zdeklasował resztę stawki łącznie z Citroenem C4, który zajął drugie miejsce z wynikiem „tylko” 267 punktów.

No i wreszcie plebiscyt Car of the Year 2011. Z finałowej trójki pretendentów – Alfa Giulietta, Opel Meriva orazNissan LEAF – to ten ostatni zebrał najwięcej głosów wśród międzynarodowego jury dziennikarzy. Co ciekawe, LEAF wszedł do finału omawianego konkursu jako pierwszy w historii model oferujący w pełni elektryczny układ napędowy.

Oto w porządku chronologicznym inne modele marek japońskich, które w Car of the Year zawędrowały do finału, zajmując miejsce w czołowej trójce:
– Honda Civic (#3 | edycja 1974)
– Honda Prelude (#3 | edycja 1988)
– Nissan Primera (#2 | edycja 1991)
– Toyota Prius (#3 | edycja 2001)
– Mazda6 (#6 | edycja 2003)
– Mazda3 (#2 | edycja 2004)
– Mazda2 (#2 | edycja 2008)
– Toyota iQ (#2 | edycja 2010)
– Subaru BRZ/Toyota GT86 (#2 | edycja 2013)

Dodajmy że w ostatniej edycji plebiscytu Car of the Year z roku 2015 w finałowej siódemce pretendentów znalazł się tylko jeden model marek japońskich. To Nissan Qashqai II. Ostatecznie kompaktowy crossover Nissana uzyskał na koncie 160 punktów, co dało miejsce piąte w stawce – za Fordem Mondeo, ale przed BMW 2 Active Tourer.

Nissan liczył pewnie na więcej, jednak nie zmienia to faktu, że Qashqai pod względem wyników sprzedaży i tak pozostaje liderem swojego segmentu w Europe oraz w ogólne jednym z najchętniej wybieranych modeli w zestawieniu łącznym nowych osobówek na Starym Kontynencie.

AUTOR: RAFAŁ ŻAGLEWSKI