Na rozpoczynające się Igrzyska Olimpijskie Michelin przygotowało nowe opony do londyńskich autobusów. Monitorują one temperaturę i ciśnienie w ogumieniu oraz informują o nieprawidłowościach.
Czujniki TPMS wraz z chipami technologii radiowego przesyłu danych z umożliwią zdalny odczyt tych parametrów, a co za tym idzie pozwolą na stały monitoring kluczowych czynników wpływających na bezpieczeństwo opon w autobusach.
W przypadku nowego ogumienia z systemem zdalnego pomiaru wystarczy, że kierowca przejdzie obok pojazdu by za pomocą elektronicznego czytnika zebrać kompletne i wiarygodne dane z systemu i pobrać unikatowy numer identyfikacyjny opony.
Nowa technologia pozwala na redukcję do minimum czasu na sprawdzenie ciśnienia i stanu opon, który, jak wykazują badania, do tej pory trwał ok. 15 minut.
Jej wprowadzenie jest tym istotniejsze, że Igrzyska Olimpijskie w Londynie będą wielkim przedsięwzięciem logistycznym. Organizatorzy spodziewają się 10 mln widzów. Zmagania ma obserwować ponad 21 000 dziennikarzy oraz 3 000 zaproszonych gości. Oznacza to średnio 0,5 mln dodatkowych pasażerów dla sieci transportu publicznego, który i tak jest na codzień bliski wykorzystania maksimum potencjału.
Michelin poświęcił 7 lat na badania nad udoskonaleniem technologii, zużywając przy tym 50 000 opon na 6 mld kilometrów przebytych po drogach na całym świecie.
wp.pl/ll
