Resort gospodarki chce zainteresować inwestorów warszawskim FSO i zakładami w Lublinie.
– Myślę, że w pierwszej kolejności realne szanse na uruchomienie montażu ma jednak Lublin, bo jest mniejszy i te kilkadziesiąt tysięcy montowanych samochodów rocznie można uruchomić stosunkowo niedużym kosztem – przewiduje minister gospodarki Janusz Piechociński.
Uruchomienie montażu samochodów w zakładach FSO na warszawskim Żeraniu jest bardziej skomplikowane z uwagi na wielkość hal produkcyjnych. By w pełni je wykorzystać, musiałby tam wejść jeden z największych producentów z branży motoryzacyjnej o odpowiedniej zdolności inwestycyjnej. Piechociński nie chce jednak potwierdzić, że zainteresowany jest jeden z azjatyckich inwestorów. Zapowiada, że poinformuje o tym dopiero po podpisaniu umowy. Obecny stan rozmów nazywa „obwąchiwaniem” tematu przez inwestorów.
źródło: Newseria
mojeauto.pl