W Środzie Śląskiej pod Wrocławiem zatrudnienie znajdzie ponad 400 osób
To jedna z większych ogłoszonych ostatnio inwestycji zagranicznych. Firma chemiczna BASF chce wydać 150 mln euro na wybudowanie fabryki katalizatorów samochodowych. Pierwsze prace rozpoczną się już w tym roku. Pierwszy etap inwestycji pochłonie 90 mln euro i potrwa do początku 2014 roku. „Do 2016 roku, kiedy uruchomione zostanie wszystkie dziesięć planowanych linii produkcyjnych, wartość inwestycji wzrośnie do 150 mln euro. W nowych zakładach pracę znajdzie ponad 400 osób” – czytamy w komunikacie przesłanym mediom.
– Zaostrzenie europejskich standardów emisji spalin sprawia, że zapotrzebowanie na nowoczesne systemy redukcji spalin rośnie. Dzięki podwojeniu naszej zdolności produkcyjnej będziemy mogli również w przyszłości spełnić rosnące oczekiwania naszych klientów – wyjaśnia Rui Goerck, szef działu katalizatorów w BASF. BASF będzie też rozbudowywał swoją fabrykę katalizatorów w Nienburgu w Niemczech.
W nowych zakładach w Środzie Śląskiej produkowane będą nowoczesne systemy redukcji spalin samochodowych takie jak katalizatory SCR (selektywna redukcja katalityczna) i filtry cząstek stałych do samochodów z silnikiem Diesla. Firma zapowiada też, że na terenie zakładów znajdować się będzie laboratorium badawcze i produkcja samochodowych katalizatorów rozpadu ozonu marki.
Joachim Meyer, szef BASF na Europę Centralną, tłumaczy, że Polska jest atrakcyjna inwestycyjnie z powodu centralnego położenia w Europie i dodatniego wzrostu gospodarczego. Nowa fabryka będzie ulokowana w specjalnej strefie ekonomicznej.
Obecnie BASF w Polsce zatrudnia 280 osób w trzech zakładach produkcyjnych. Dwa w Śremie produkują systemy poliuretanowe i produkty chemii budowlanej, a w Myślenicach domieszki do betonu.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, pat
