Apple stawia na motoryzację i świadczy o tym ściąganie do firmy specjalistów z branży motoryzacyjnej. Jak czytamy w serwisie PulsHr.pl, ostatnio koncern z jabłkiem w logo zatrudnił m.in. byłego szefa kontroli jakości Fiat Chrysler.
Amerykański dziennik „Wall Street Journal” podaje, że Doug Betts jeszcze w zeszłym roku odpowiadał za globalną kontrolę jakości koncernu Fiat Chrysler Automobiles. Obecnie jest zatrudniony w oddziale „Operations-Apple Inc.” – informuje „WSJ” podkreślając, że sprawy nie chce komentować żadna ze stron.
Poza nim w ostatnim czasie Apple pozyskało także doświadczonych inżynierów pracujących w Europie nad autonomicznymi pojazdami. Wśród nich jest m.in. ekspert ds. samosterujących się samochodów Paul Furgale ze Szwajcarii. Mają oni stworzyć specjalny zespół, który w przyszłości wybuduje tego typu auto. Prezes Apple Tim Cook wyznaczył wcześniej na kierownika grupy Steve’a Zadesky’ego – byłego projektanta w Ford Motor. Od władz Apple’a otrzymał pozwolenie na zatrudnienie ok. 1 tys. osób.
Nad podobnymi projektami pracują inne koncerny elektroniczne z Google na czele – przypomina „WSJ”.
Obecnie firma z Cupertino zatrudnia kilkaset osób pracujących nad projektem samochodu elektrycznego – „Titan”. Jednak oficjalnie nie potwierdza nawet tych doniesień, dlatego media i analitycy nie są w stanie oszacować zaawansowania tych prac.
„Zainteresowanie firm technologicznych przemysłem motoryzacyjnym doprowadziło do wyścigu zbrojeń między Doliną Krzemową a tradycyjnymi centrami produkcji samochodów, takimi jak Frankfurt i Detroit, którzy próbują pozyskać talenty i środki potrzebne do transformacji tej gałęzi przemysłu” – podkreśla amerykański dziennik.
wnp.pl, AUTOR: PULSHR.PL
