Rozbudowana fabryka Stellantis w Gliwicach rozpoczęła montaż
aut dostawczych. Koncern kosztem prawie 1,5 mld zł powiększył
swoją fabrykę o powierzchni 180 tys. m2 o kolejne 75 tys. m2. Docelowo będzie ona zatrudniała ok. 2,8 tys. pracowników. W tym roku gliwickie zakłady Stellantis opuści ok. 45 tys. aut, a każdego kolejnego – ponad 100 tys. ![🏭](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2a/1/16/1f3ed.png)
![🚚](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t16/1/16/1f69a.png)
![🏗](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tde/1/16/1f3d7.png)
![🏭](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2a/1/16/1f3ed.png)
Stellantis montuje samochody dostawcze także we Włoszech oraz w Meksyku (na rynek amerykański). Gliwicka fabryka będzie jedyną w strukturach koncernu, która będzie produkować dostawczaki w
wersji elektrycznej. Koncern przewiduje, że w 2025 r. aż 70% jego produkcji będą stanowić elektryczne auta
dostawcze.
![🔋](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tbf/1/16/1f50b.png)
![⚡](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t5d/1/16/26a1.png)
Fot.: Stellantis