Fabryka Opla w niemieckim mieście Bochum wyprodukowała w piątek ostatnie auto. Pierwszy raz od zakończenia II wojny światowej w Niemczech zamykają fabrykę aut.
– Serce Opla przestało bić – powiedział agencji DPA jeden z pracowników fabryki Opla w Bochum, gdy w piątek rano z taśmy montażowej zjechało ostatnie auto wyprodukowane w tym zakładzie. Był to minivan zafira, który nie trafi do salonu sprzedaży, lecz zostanie przekazany na cele charytatywne.
To smętny dzień dla fabryki Opla w Bochum, która produkowała samochody przez 52 lata. Do końca roku zakład zakończy działalność, a w 2015 r. zacznie się jego likwidacja. Przesądził o tym kryzys w europejskiej branży motoryzacyjnej: przez kilka lat sprzedaż nowych aut się kurczyła. W Europie Zachodniej fabryki samochodów pracują na pół gwizdka. W takich warunkach szans na przeżycie nie mają stare, kosztowne w utrzymaniu zakłady – takie jak w Bochum.
więcej >> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,17086653,52_lata_i_koniec_fabryki_Opla_w_Bochum.html
Wyborcza.biz, Andrzej Kublik