Europejski rynek automotive cofnął się o ćwierć wieku. Jak podaje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) sprzedaż nowych aut powróciła do poziomu z 1995 roku. We wrześniu Europejczycy kupili niewiele ponad 718,5 tys. nowych samochodów. W skali zaledwie 1 roku to spadek aż o 23,1%. Motoryzacja w ostatnich 2 latach otrzymała dwa dotkliwe ciosy, po których nie jest w stanie dojść do siebie. Pierwszy podbródkowy to pandemia. Drugi, tym razem na granicy nokautu, to kryzys na rynku półprzewodników, który wyłączył z produkcji całe fabryki, a nawet marki. I choć niektóry producenci (Hyundai) okazują się na tyle zdesperowani, że sami planują produkcję chipów to najważniejsze rynki w ciągu ostatniego roku notują już dwucyfrowe spadki: Niemcy minus 25,7%, Włochy – 32,7%, Francja – 20,5 %, Hiszpania – 15,7 proc.