Policja zaproponowała zmiany w przepisach ruchu drogowego. Projekt dotyczy m.in. większych możliwości w wystawianiu mandatów, pierwszeństwa dla pieszych oraz zakazu wyprzedzania dla ciężarówek.
Policja już od jakiegoś czasu prowadzi akcję Stop Agresji Drogowej. Świadkowie łamania przepisów drogowych, posiadający dowód w postaci nagrania mogą kierować je na specjalną skrzynkę pocztową. Policja notuje coraz więcej przypadków, gdy obywatele służą jako stróżowie prawa, ale jak się okazuje wystawienie mandatu z takiego filmu, nie jest obecnie takie proste, w końcu nie jest to wideorejestrator policji. Funkcjonariusze w każdym przypadku muszą wszczynać postępowanie, nawet jeśli ewidentnie widać kto zawinił, a do tego sprawca przyznaje się do winy. Nowe przepisy mają ułatwić wystawianie mandatów z kamer. Piraci drogowi powinni mieć się na baczności, nigdy nie wiadomo kiedy znajdują się w oku kamery.
Policjanci chcą też zmiany terminu wystawiania mandatów. Obecnie mają na to 14 dni, ale zamierzają zwiększyć okres do 30 dni. Po jego upływie sprawa kierowana jest do sądu.
Nowe wyposażenie policji… terminal
Jeden z punktów projektu mówi o nowym wyposażeniu oraz obowiązku polskich policjantów. Tym razem nie będzie to kolejny sprzęt do walki z piratami drogowymi. Funkcjonariusze mają zostać wyposażeni w terminale do płatności kartą i przeszkoleni do jego obsługi.
Kartą płacimy w sklepach, na stacjach, a nawet w niektórych urzędach, dlaczego więc nie wykorzystać ich do zapłaty mandatu? Wiele krajów wprowadziło już tego rodzaju system. W ten sposób uregulowanie kary odbywałoby się szybko, na miejscu i bez obawy, że kierowca zapomni o mandacie lub zwleka z zapłatą. Ministerstwo Finansów już wstępnie zaakceptowało projekt, tak więc przepisy najprawdopodobniej wejdą w życie jeszcze w tym roku.
Zmiana jest dużym ułatwieniem także dla obcokrajowców, którzy muszą płacić mandat na miejscu. Nie posiadając odpowiedniej kwoty przy sobie, zostają zmuszeni do znalezienia najbliższego bankomatu w okolicy i wypłacenia wyznaczonej kwoty. Początkowo system płatności kartą na próbę zostałby uruchomiony w jednym garnizonie, a docelowo ma objąć aż kilka tys. terminali.
Koniec wyścigów żółwi?
Autostrady i drogi ekspresowe mają służyć do szybkiego przemieszczania się, ale chyba każdy kierowca miał do czynienia z tzw. wyścigiem żółwi wyprzedzających się ciężarówek. O płynności ruchu nie ma wówczas mowy, ale zmiany w przepisach mają to zmienić. Proponowany jest zakaz wyprzedzania dla wszystkich ciężarówek na autostradach i drogach szybkiego ruchu, jeśli wymagałoby to przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Wynosi ona dla tych pojazdów 80 km/h. Wprawdzie samo jej przekroczenie jest już wykroczeniem, ale policjanci chcą wyszczególnienia zapisu dotyczącego wyprzedzania ciężarówek.
Zwolnienie przed każdym przejściem dla pieszych
Wraca także pomysł pierwszeństwa pieszych. Wprawdzie projekt bezwzględnego pierwszeństwo dla przechodniów, którzy nawet nie wkroczyli na pasy, nie spotkał się z przychylnością rządu, ale pomysł powrócił w nowej wersji. Kierowca zostałby zmuszony do zwolnienia przed każdym przejściem dla pieszych oraz przejazdem dla rowerzystów. Obecnie musi ustąpić pierwszeństwo pieszemu, jeśli ten znajduje się na przejściu.
Korytarz życia
Przepisy mają ułatwić funkcjonowanie służb ratunkowych. Zmiany proponowane przez policję mają nakazać kierowcom kierunek jazdy w przypadku zatoru na drodze. Samochody z lewej zjadą na stronę lewą, a te z prawej na prawą, pozostawiając korytarz do przejazdu pojazdu uprzywilejowanego.
Źródło: www.moto.onet.pl