Tylko 20 tys. samochodów zamierza w tym roku wyprodukować największa ukraińska fabryka aut ZAZ, właściciel warszawskiej FSO.
W tym roku fabryka ZAZ w Zaporożu wyprodukuje dwa razy mniej samochodów niż w zeszłym roku. „To już krytyczny poziom produkcji, ale wprowadzone zmiany dają nadzieję, że w najbliższym czasie będzie można zwiększyć produkcję” – powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Kijowie Siergiej Filippienko z zarządu ZAZ, cytowany przez agencję Interfax. Wspomniane przez niego zmiany to opłaty recyklingowe od samochodów.
Jeszcze na początku roku ZAZ zapowiadał, że w tym roku za bramy zakładów w Zaporożu wyjedzie ok. 30 tys. pojazdów. Obcięcie tych planów o jedną trzecią Filippienko tłumaczył problemami z eksportem samochodów, głównie do Rosji, gdzie już jesienią zeszłego roku nałożono opłaty recyklingowe na samochody z importu.
Jednak produkcja samochodów maleje nie tylko w zakładach ZAZ. Od stycznia do końca sierpnia za bramy ukraińskich fabryk wyjechało tylko 29,8 tys. samochodów, o 46 proc. mniej niż przed rokiem – wynika z danych stowarzyszenia Ukravtoprom, cytowanych przez agencję prasową UNIAN.
Przez pierwszych osiem miesięcy 2013 r. na Ukrainie wyprodukowano 26,6 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych, czyli o 46 proc. mniej niż przed rokiem. Produkcja ciężarówek zmalała do 1136 sztuk, czyli o 52 proc. w skali roku, natomiast produkcja autobusów skurczyła się do 1323 sztuk, czyli o 41 proc., licząc rok do roku.
Już w zeszłym roku ukraiński przemysł samochodowy zanotował spadek produkcji o 28,5 proc., a przez bramy fabryk na Ukrainie wyjechało 69,7 tys. pojazdów.
Poza korporacją UkrAvto – do której należy firma ZAZ – samochody na Ukrainie produkują także korporacje Bogdan, AIS, Eurokar i Etałon.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz
