Wzrośnie rola sprzedaży aut w Internecie. I nie tylko

Blisko 70 proc. nowych samochodów będzie sprzedawanych bezpośrednio poprzez platformy online lub przez producentów samochodów – wynika z 24. edycji raportu KPMG pt. „Global Automotive Executive Survey”.

Przyszłość napędów alternatywnych

Przedstawiciele branży motoryzacyjnej zaktualizowali swoje prognozy, zgodnie z którymi do 2030 roku pojazdy elektryczne zasilane bateriami będą stanowić około jednej trzeciej globalnej sprzedaży samochodów. Przewiduje się, że Chiny zajmą czołową pozycję pod względem udziału pojazdów elektrycznych w rynku (36 proc.), podczas gdy w przypadku USA, Japonii i Europy Zachodniej oczekiwany udział wyniesie od 30 do 33 proc.

Pomimo niepewności gospodarczej, wielu respondentów badania KPMG oczekuje dalszego wzrostu cen samochodów. Rosnąca konkurencja i malejąca presja inflacyjna mogą jednak ograniczyć możliwość ich podwyżek w 2024 roku. – Udział aut elektrycznych w globalnej sprzedaży samochodów stale rośnie, a 2023 r. był pierwszym rokiem, w którym elektryk był najchętniej kupowanym samochodem w Europie i na świecie (biorąc pod uwagę wszelkie rodzaje napędu). Jednocześnie przedstawiciele branży zaktualizowali swoje prognozy co do dynamiki dalszego wzrostu. Wpływ na to mają między innymi utrzymujące się nadal wyższe ceny pojazdów elektrycznych przy jednoczesnym ograniczaniu w części krajów programów dopłat do ich zakupu. Dodatkowo na prognozowaną dynamikę wzrostu wpływ ma tempo rozwoju infrastruktury ładowania, które jest kluczowe dla rozwiania obaw klientów co do zasięgu samochodów elektrycznych – mówi Przemysław Szywacz, partner w dziale doradztwa podatkowego, lider doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.

Oczekiwane ograniczenie roli dealerów 

Cyfryzacja sprzedaży nie omija także branży motoryzacyjnej. Przedstawiciele kadry zarządzającej na świecie szacują, że do 2030 blisko 70 proc. nowych samochodów będzie nabywanych przez klientów za pośrednictwem internetowych platform sprzedaży detalicznej lub bezpośrednio od producentów samochodów. Podobnego zdania są także właściciele tradycyjnych salonów sprzedaży – wynika z badania KPMG. 

Zmiany w łańcuchach dostaw i technologiach

Z uwagi na zakłócenia spowodowane pandemią oraz napięcia geopolityczne firmy inwestują znaczące środki w zabezpieczenie dostaw surowców. Koncentrują się na bezpośrednich inwestycjach, wspólnych przedsięwzięciach z producentami komponentów oraz nabyciu udziałów w branży wydobywczej. Wolniejszy wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych może oznaczać dla producentów samochodów możliwość dalszego wzmocnienia swoich łańcuchów dostaw. Zeszłoroczne wyniki badania pokazują, że firmy wiele się nauczyły w ciągu ostatnich lat i dążą do zwiększenia swojej odporności na ewentualne zakłócenia. – W obliczu wzmożonej konkurencji i dynamicznie ewoluującego rynku, osiągnięcie rentowności będzie wymagało od producentów samochodów elastyczności i innowacyjności. Kluczowe będzie inwestowanie w strategie optymalizacji kosztów, takie jak usprawnienie łańcucha dostaw, wykorzystanie sztucznej inteligencji w produkcji oraz redukcja kosztów produkcji baterii, aby możliwe było dostarczanie wysokiej jakości pojazdów elektrycznych w przystępnej cenie – mówi Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego w zespole doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.

Zaawansowane technologie wbranży 

Jak wynika też z badania KPMG, rośnie przekonanie, że producenci samochodów są mniej niż w poprzednich latach przygotowani na rozwój zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja (AI), technologia Digital Twins czy zaawansowana robotyka. Liczba respondentów globalnego badania KPMG twierdzących, że są bardzo dobrze lub świetnie do tego zadania przygotowani spadła o 23 punkty procentowe. Firmy zdają sobie sprawę, że korzystanie z szeregu przełomowych rozwiązań technologicznych wymaga ogromnych zdolności. 

Ekspansja nowatorskich systemów sztucznej inteligencji sprawia, że w tym roku przedstawiciele branży mogą mieć większe obawy co do stopnia przygotowania do wdrażania nowych technologii. Firmy z praktycznie każdej branży tworzą plany, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji, której narzędzia będą oferowały szeroki wachlarz zastosowań biznesowych. Wdrożenie tego typu narzędzi będzie jednak wymagało przeprojektowania stanowisk, nowych szkoleń i zatrudnienia odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. W konsekwencji, sektor motoryzacyjny w coraz większym stopniu konkuruje z firmami z innych branż o utalentowanych pracowników o zaawansowanych umiejętnościach technologicznych.

Na liście umiejętności, jakie zdaniem respondentów badania okażą się najistotniejsze w ciągu najbliższych kilku lat, umiejętności związane ze sztuczną inteligencją znalazły się na pierwszym miejscu – 25 proc. respondentów na świecie oraz 26 proc. w Europie. 

PJ

Źródło: SAMAR