Ponad 151 tys. samochodów służbowych jest już w Polsce używanych w outsourcingu. Rynek ten wzrósł o 4,5% w wolumenie aut, licząc do analogicznego okresu roku ubiegłego – wynika z najnowszego badania Instytutu Keralla Research, który monitoruje rynek Car Fleet Management (CFM).
Prognozy Instytutu, odnośnie dynamiki sprzedaży w minionym roku sprawdziły się i jak zapowiadano, w rok 2013 firmy świadczące usługi CFM weszły z wynikiem ponad 150 tys. aut w portfelu. Nie sprawdziły się za to prognozy samych oferentów, którzy mieli nadzieję przynajmniej na 10% dynamikę. Także w 2013 r. należy się przyzwyczaić do bardzo powolnych wzrostów. Mamy spadek krajowej konsumpcji, rosnące bezrobocie, gospodarka spowalnia, a korporacje i średnie firmy koncentrują się na cięciu kosztów. Szczególnie trudna sytuacja jest już w wielu małych i mikro firmach, dla których recesja to stan faktyczny. W tych okolicznościach w ogóle utrzymanie dodatnich wyników będzie sukcesem.
Z badania Keralla Research wynika, że rok 2012 branża Car Fleet Management (CFM) zakończyła wynikiem 17,3 tys. klientów, co daje wzrost korzystających z outsourcingu samochodów o 3,9% r/r. W ciągu roku udało się firmom CFM przekonać kolejnych 647 przedsiębiorców do korzyści z wynajmu pojazdów firmowych. W roku ubiegłym, w analogicznym okresie dynamika wynosiła 20%.
Taki wynik znajduje konkretne uzasadnienie: hamuje cała krajowa gospodarka, więc notowany wzrost i tak trzeba traktować jako pozytywny sygnał. W sumie ponad 17 tys. przedsiębiorstw w Polsce użytkuje w 151,5 tys. pojazdów w formule outsourcingu. Rok wcześniej było ich 6,5 tys. mniej. Dynamika wyniosła 4,5% r/r licząc dla wolumenu wynajmowanych pojazdów (rok wcześniej: 9%). Tempo rozwoju rynku CFM przyhamowało, a bariery, których obawiali się zarządzający flotami, były silniejsze niż zakładano. Szacowany wzrost rynku oscylował pomiędzy 10-11%. Tymczasem realny wzrost nie przekroczył połowy tej wartości, podaje Instytut Keralla Research.
Analizy wskazują, że full service leasing oraz tzw. leasing niepełnoobsługowy (leasing plus okrojony serwis) przestały być najdynamiczniej rozwijającymi się wariantami outsourcingu flot. Od kilku kwartałów najdynamiczniej sprzedaje się najem. W 2012 r. wzrost dla tej formy wyniósł 42,2% (w liczbie klientów) co przełożyło się na 11,9% wzrost w liczbie pojazdów (991). W najmie (dzierżawie) jeździ ponad 4,5 tys. pojazdów. Rok temu było to niewiele ponad 4 tys., a na koniec 2011r.: 3,2 tys. pojazdów. Znacznie spadła dynamika sprzedaży dla niepełnego wynajmu długoterminowego. Nadal w tej opcji jeździ niewiele ponad 17 tys. pojazdów (8,6 tys. odbiorców, dynamika +2,1 % r/r (klient) i 4% r/r (flota)). Usługa klasyczna, czyli full service leasing ma największy, 76% udział w CFM (dynamika odpowiednio 5,7% r/r oraz 3,9% r/r). Zmiany nastąpiły w przypadku samochodów wyłącznie zarządzanych: spadło zainteresowanie nowych firm (-29,5%) ale równocześnie już pozyskani klienci podnieśli liczbę pojazdów użytkowanych (+8%). W sumie ich użytkowanych w tej formule 14,2 tys.
Największe pojedyncze floty w kraju, obsługiwane dla jednego klienta w wariancie full service leasing mieli w swoim portfelu na koniec 2012 roku firmy: Transpost (1 872 pojazdy), Bankowy Fundusz Leasingowy (1 072), Alphabet (1 024) oraz Toyota Marki FM (979). Największą krajową flotą w wynajmie niepełnoobsługowym – 532 pojazdami – opiekuje się Toyota Marki, następnie Volkswagen Leasing Polska (446) oraz Business Lease (371). Największe pojedyncze floty wyłącznie zarządzane ma w portfelu BRE Leasing (881), Lease Plan (608), i Toyota Marki (370). Natomiast największe floty w zyskującym na popularności najmie obsługuje Toyota Marki (156 aut) oraz Cosmopol (137) i Express (131).
źródło: Instytut Keralla Research
AUTOR: WNP.PL (AG)