Szwedzka firma związana z przemysłem zbrojeniowym i produkcją samolotów nie zgadza się na wykorzystanie logo gryfa i nazwy Saab przez National Electric Vehicles Sweden (właściciel producenta samochodów Saab). Co teraz z „wskrzeszoną” marką?
Saab AB nie zamierza więcej wracać do sprawy, a NEVS musi stawić czoło kolejnym przeciwnościom losu. W wywiadzie dla Sveriges Radio, prezes NEVS, Kai Johan Jiang stwierdzi, że przyszłe modele jego firmy będą nosić nazwy specjalnie dopasowane pod rynek chiński, który ma być głównym filarem sprzedaży. Nie tak dawno NEVS podpisało dwie ważne umowy z chińskimi firmami, jedną z China Volant Industry Co. (wartość 1 miliard dolarów), a drugą z Panda New Energy, dla którego ma dostarczyć 150 tys. egzemplarzy elektrycznego 9-3. Kontrakt ma opiewać na sumę 12 miliardów dolarów.
Jakiś czas temu NEVS ogłosiło, że zamierza wprowadzić na rynek cztery nowe modele. Wśród nich ma pojawić się m.in. kompaktowy crossover, a w 2017 roku mamy zobaczyć całkowicie nowego Saaba 9-3 EV. Pytanie tylko, pod jakim szyldem pojawią się te samochody.