Dla producenta z Wolfsburga najpilniejszym dziś zadaniem jest odzyskanie, nadwyrężonego przez dieselgate, zaufania klientów. Koncern stawia na samochody elektryczne, cyfryzację pojazdów czy rozwój tzw. usług związanych z mobilnością społeczeństwa.
Ten rok także nie będzie należał do łatwych. I nie chodzi tylko o walkę o odzyskanie zaufania klientów czy spodziewane dodatkowe koszty, jakie firma będzie musiała ponieść w związku z dieselgate. Zależnie od koniunktury – zwłaszcza w Ameryce Południowej i w Rosji, od sytuacji na rynkach walutowych oraz w związku ze sprawą emisji spalin, przychody koncernu będą zapewne o 5 proc. niższe niż rok wcześniej. Prognozy zakładają ponadto, że rentowność ze sprzedaży wyniesie między 5,0 a 6,0 procent. – W tym roku mamy do czynienia z bardzo trudnymi warunkami – malejącą dynamiką światowego popytu na samochody dostawcze, utrzymującą się zmienną sytuacją w zakresie kursów walut i stóp procentowych oraz z wciąż rosnącą konkurencją na wielu rynkach. Do tego dochodzi sprawa emisji spalin, której kompleksowe rozwiązanie będzie również w tym roku wpływało na sytuację koncernu Volkswagen – przyznał Frank Witter, dyrektor finansowy Volkswagena.
Zapewniał jednak, że mimo tych okoliczności koncern „dobrze sobie poradzi z wszelkimi przeciwnościami”. Nowy rok zaczął sie nieźle dla grupy. Volkswagen sprzedał łącznie 2,5 mln pojazdów, o 0,8 proc. więcej niż w ciągu trzech miesięcy 2015 r. Sprzedaż zwiększyły wszystkie segmenty i marki grupy poza… samochodami osobowymi Volkswagena (spadek 1,3 proc. rok do roku). Największą dynamiką wzrostu mogła z kolei pochwalić sie marka Porsche (9,5 proc. w I kwartale 2016 r.). Wraz z Audi Porsche ratowało pozycję grupy w USA. Zdaniem koncernu niezła była sprzedaż w Europe oraz regionie Azji i Pacyfiku. Zdaniem prezesa Mullera, początek roku w Chinach była dla grupy najlepszy od czasu wejścia koncernu na tamtejszy rynek w 1984 roku. W 2016 roku marki koncernu Volkswagen mają kontynuować ofensywę produktową, modernizować auta i wprowadzać nowe modele. Firma planuje w tym roku sprzedać około 10 mln pojazdów, łącznie planowane jest około 60 premier nowych pojazdów. Ważną rolę w odnowie gamy koncernu mają odegrać SUV-y.
Plany Volkswagena wybiegają także w dalszą przyszłość. Firma pracuje obecnie nad nową strategią rozwoju, która zaprezentowana zostanie w połowie tego roku. Jak zapowiedział Matthias Müller, producent chce w niej postawić mocny akcent na cyfryzację pojazdów, rozwój produkcji aut elektrycznych i hybrydowych i sieci ich ładowania. Na celowniku niemieckiego koncernu będą również takie usługi jak car-sharing, wypożyczanie samochodów, zarządzanie ruchem czy zrobotyzowane usługi taxi. Jeśli chodzi o samochody elektryczne i hybrydy firma chce być czołowym graczem na rynku. Do 2020 roku do obecnych dziewięciu modeli dojdzie 20 nowych.