Ministerstwo Finansów nie chce od 2014 r. przywrócić pełnego odliczenia podatku VAT od aut z kratką i tylko nieznacznie zmienić stawki podatków – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Do czasu wejścia Polski do UE firmy kupujące takie auta mogły odliczać cały VAT od ich ceny, a także od ceny paliwa. Tuż po wejściu Polski do Unii rząd premiera Marka Belki zniósł te ulgi, ale złamał europejskie prawo – orzekł w 2008 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości i przywrócił pełne odliczenie VAT. Przez 2 lata auta z kratką cieszyły się powodzeniem, ale od 2011 r. rząd – za zgodą Komisji Europejskiej – na 3 lata zawiesił prawo do ulg, tłumacząc to kryzysem, pisze „GW”.
Teraz fiskus proponuje, by przedsiębiorcy kupujący auta osobowe i auta z kratką mogli odliczyć od ceny pojazdu maksymalnie 50% VAT, a kwotowy pułap odliczeń miałby być podniesiony z 6 tys. do 8 tys. zł. Firmy mogłyby też odliczyć 50 proc. VAT od paliwa i innych wydatków eksploatacyjnych.
wnp.pl, AUTOR: GAZETA WYBORCZA
