Podczas gdy europejski rynek pojazdów elektrycznych kurczy się z miesiąca na miesiąc, coraz więcej klientów decyduje się na zakup samochodu hybrydowego. Z danych firmy analitycznej Dataforce wynika, że największym zainteresowaniem cieszą się zelektryfikowane crossovery, których sprzedaż w ciągu ostatnich 10 miesięcy 2024 roku wzrosła o ponad 26 procent.
W ostatnich miesiącach samochody elektryczne nie cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród europejskich nabywców. Niedawny raport Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów jasno pokazywał, że sprzedaż modeli bezemisyjnych kurczy się z miesiąca na miesiąc i w trzecim kwartale 2024 roku spadła o ponad 11 proc. względem roku ubiegłego. Oznacza też, że w samej UE udział w rynku samochodów elektrycznych zmalał z 13,5 proc. w lipcu 2023 roku, do 12,1 proc. obecnie.
Europejczycy stawiają na hybrydy. Najlepsze crossovery
Co jednak ciekawe – systematycznie rośnie zainteresowanie hybrydami. Według danych firmy badawczej Dataforce sprzedaż samochodów zelektryfikowanych notuje wyraźne wzrosty, a najlepiej mają się w tym względzie miejskie crossovery. Ich sprzedaż w ciągu ostatnich 10 miesięcy 2024 roku wzrosła o ponad 26 procent.
Lwią część stanowią hybrydy Toyoty i Lexusa, a ich udział w europejskim rynku wynosi aż 75 proc. Od początku tego roku w Europie sprzedało się 683 409 samochodów tych marek ze zelektryfikowanymi napędami, co jest wynikiem o 11 proc. lepszym, niż w okresie od stycznia do września 2023 roku. Najpopularniejszym hybrydowym modelem w segmencie crossoverów pozostaje Toyota Yaris Cross. Tuż za nią plasuje się Renault Captur, a zbliżone wyniki sprzedaży osiągają również Nissan Juke i Hyundai Kona.
Na liście najlepiej sprzedających się hybrydowych crossoverów niespodzianką jest Dacia Duster. Premiera tego modelu odbiła się głośnym echem w całej Europie – także w Polsce. Obecnie hybrydowa odmiana niewielkiego SUV-a odpowiada za prawie za 1/3 rejestracji na Starym Kontynencie.
Eksperci z Dataforce zauważają jednak, że chociaż samochody hybrydowe są obecnie jednymi z najczęściej wybieranych modeli na rynku, wkrótce sytuacja ta może stopniowo ulegać zmianie. Wysokie ceny samochodów elektrycznych oraz rosnąca konkurencja ze strony Chin sprawiły, że od pewnego czasu wielu producentów zdecydowało się opracować stosunkowo tanie modele na prąd. O europejskiego klienta w tym segmencie chce powalczyć Citroen, Volkswagen, Renault, Fiat oraz Hyundai. Umownie przyjętą barierą cenową jest kwota 25 tys. euro
Źródło: motoryzacja.interia.pl
