Renault podpisało trzy nowe porozumienia z kluczowymi przedstawicielami rynku energii oraz paliw w Europie. Celem projektu jest stworzenie ekosystemu umożliwiającego transmisję energii oraz masowe wdrażanie elektromobilności. Przedsięwzięcie ma pomóc w przejściu z modelu klasycznej motoryzacji na czysty transport elektryczny.
Cele porozumienia to między innymi:
– opracowanie rozwiązań wspierających inteligentne ładowanie elektrycznych samochodów,
– promowanie koncepcji smartwysp na terytoriach nie połączonych z lądową Francją,
– współpraca w zakresie promowania użycia elektrycznych aut Renault
– wykorzystanie optymalizacji cen energii do obniżenia kosztu użycia aut elektrycznych,
– opracowanie sposobów umożliwiającej poszerzenie dostępności szybkich ładowarek poza miastami,
– pilotażowe projekty wprowadzające elektromobilność na wybranych obszarach.
Renault od kilku lat konsekwentnie wprowadza modele elektryczne do swojej oferty. Najnowsza odsłona modelu Zoe posiada akumulatory pozwalające na przejechanie 300 kilometrów w realnych warunkach drogowych w mieście. Testowaliśmy niedawno taki samochód elektryczny w Warszawie.
Jazda samochodem elektrycznym może być znacznie przyjemniejsza od tej znanej z klasycznej motoryzacji. Na pokładzie jest znacznie ciszej a przyspieszenie zapewniane przez elektryczny motor i brak typowej skrzyni biegów pozwala poruszać się bardziej dynamicznie. Wśród wad tego typu rozwiązania należy wymienić ciężar auta, spowodowany akumulatorami a przez to nieco gorszą pracę zawieszenia, chociaż w Zoe ten efekt i tak jest stosunkowo mało odczuwalny. Na problemy z twardawym zawieszeniem często narzekają za to posiadacze japońskich hybryd.
Jak widać Renault podchodzi do promowania elektromobilności bardzo poważnie, angażując się w szereg przedsięwzięć przybliżających te rozwiązania klientom. W Polsce pozostaje nam czekać na obiecany milion samochodów elektrycznych, chociaż wygląda na to, że ten plan szybko zrealizowany nie będzie. Szkoda więc, że takich inicjatyw nie ma więcej w Polsce a ostatnie doniesienia o wycofaniu się kilku firm z projektów polskiego samochodu na prąd nie wróżą tematowi elektromobilności świetlanej przyszłości.
Źródło: www.francuskie.pl