Koncerny motoryzacyjne inwestują mld dolarów w technologie, które później nie są wykorzystywane przez kierowców – wynika z badania J.D. Power 2015 Driver Interactive Vehicle Experience Report. Wśród nich są np. systemy automatycznego parkowania i usługi concierge.
Firma analityczna J.D. Power opracowała dokument, sprawdzając doświadczenia kierowców z zastosowanymi w nowych samochodach rozwiązaniami technologicznymi i innowacjami. Badanie prowadzono podczas pierwszych 90 dni użytkowania nowego pojazdu.
W raporcie podkreślono, że co najmniej 20 proc. właścicieli nowych samochodów nigdy nie użyło 16 z 33 badanych funkcji. Wśród pięciu innowacji, z których większość kierowców „nigdy nie skorzystała” znalazły się: pokładowe usługi concierge (43 proc.), mobilne routery (38 proc.), systemy automatycznego parkowania (35 proc.), wyświetlacze HUD (33 proc.) i wbudowane aplikacje (32 proc.).
Wyszczególniono także 14 funkcji, których co najmniej 20 proc. posiadaczy nowych samochodów nie chce w swoich przyszłych autach. Wśród nich są m.in. systemy infotainment koncernów Apple i Google, oraz usługi concierge.
„W wielu przypadkach użytkownicy wolą korzystać ze swoich smartfonów lub tabletów, ponieważ spełniają one ich oczekiwania; są z nimi obeznani i dostarczają im tego, czego potrzebują” – powiedziała dyrektorka J.D. Power ds. interakcji z kierowcami i badań HMI Kristin Kolodge.
Kolodge zwróciła uwagę, że użytkownicy samochodów najczęściej chcą rozwiązań, które zwiększają ich bezpieczeństwo. Wśród nich kierowcy wymieniają m.in. czujniki martwego pola, a także adaptacyjne tempomaty.
„Pierwsze 30 dni są kluczowe. To pierwsze doświadczenie z daną technologią ma decydujący wpływ na jej dalszy odbiór. (…) Producenci samochodów muszą je (funkcje pojazdów) dobrze opracować, bo w przeciwnym wypadku użytkownicy będą zwyczajnie korzystać ze swoich urządzeń mobilnych, zamiast z funkcji oferowanej przez samochód” – tłumaczyła przedstawicielka J.D. Power. „Kiedy oczekuje się, że sprzedawcy będą pełnić kluczową rolę w wyjaśnianiu klientom zasad funkcjonowania systemów samochodowych, to jednak do producentów należy, aby tworzyli technologie, z których będzie się korzystać w sposób intuicyjny” – dodała.
J.D. Power zwraca uwagę, że postęp technologii wykorzystywanych w motoryzacji jest pilnie śledzony przez firmy ubezpieczeniowe ze względów m.in. finansowych. Ubezpieczyciele obawiają się, że trudne w użyciu funkcje mogą rozpraszać kierowców i prowadzić do wypadków.
„Kiedy niektóre technologie, takie jak ostrzeżenia o opuszczeniu pasa ruchu, czynią samochody bezpieczniejszymi, to jednak firmy ubezpieczeniowe są bardzo zaniepokojone funkcjami, które rozpraszają kierowcę i prowadzą do niebezpiecznych sytuacji na drodze” – powiedział dyrektor ds. spraw ubezpieczeń J.D. Power Chip Lackey.
Raport 2015 DrIVE powstał na podstawie badania przeprowadzonego na 4,2 tys. właścicieli nowych samochodów. Ich opinie zbierano od kwietnia do czerwca 2015 roku.