Producenci wśród SUV-ów

Na całym świecie dynamicznie rośnie popularność samochodów terenowo-rekreacyjnych. Do coraz poważniejszej gry o serca i portfele kierowców ruszyły marki premium, nawet te, które do niedawna skoncentrowane były wyłącznie na sprzedaży eleganckich limuzyn.
Trend ten bardzo mocno widoczny jest także w naszym kraju. W I półroczu 2016 roku w Polsce zostały zarejestrowane 4 693 nowe SUV-y klasy wyższej (E), o 44,85 proc. więcej niż takim samym okresie roku poprzedniego. Na koniec czerwca tego roku liderem zestawienia było Audi Q7. Od stycznia do końca czerwca w naszym kraju zarejestrowanych zostało 701 sztuk tego modelu, aż o 327,44 proc. (537 sztuk) więcej niż w I półroczu roku 2015.  Producent z Ingolstadt o jedną (!) sztukę wyprzedził rywala z Monachium. Wzrost liczby rejestracji modelu BMW X5 w tym okresie wyniósł 12,18 proc. Brąz w I półroczu 2016 przypadł w udziale Volvo XC90 – 582 zarejestrowane samochody, o 174,53 proc. więcej w porównaniu z sytuacją sprzed roku.

Od terenówek po SUV-y
Historia SUV-ów nie jest jednak wcale taka nowa. Można szacować, że moda na nie ma już nawet 20 lat.  –  W tym czasie nastąpiła duża zmiana w postrzeganiu tego typu aut. Kiedy SUV-y jeszcze nie istniały, mieliśmy po prostu samochody terenowe. I jak sama nazwa wskazuje, służyły one do jazdy w terenie. Dlatego dla znakomitej części użytkowników nie były do czegokolwiek potrzebne. Bo mało kto potrzebuje auta do jazdy po prawdziwych wertepach. Dotychczasowe terenówki poza właściwościami terenowymi oferowały zarazem bardzo spartańskie warunki jazdy dla kierowcy i pasażerów – zwraca uwagę Dariusz Balcerzyk, ekspert Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. – Firmy produkujące samochody terenowe, chcąc rozszerzyć spectrum swoich klientów zaproponowały więc auta może o nieco mniejszych zdolnościach terenowych, ale za to bardziej komfortowe, co zaspokajało potrzeby znacznie większej liczby użytkowników. W Ameryce prekursorem luksusowych terenówek był Jeep Wagoneer, produkowany od 1963 roku, aż do 1991 roku, gdy został zastąpiony przez model Grand Cherokee. W Europie zaś palmę pierwszego, luksusowego SUV-a dzierży Range Rover, którego kolejne generacje produkowane są od 1970 roku. Dzięki nowym autom, łączącym zalety terenówek i osobówek ludzie zaczęli chętniej kupować SUV-y. Kolejnym etapem rozwoju rynku było pojawienie się również tzw. crossoverów. Auta te często nie mają już nawet napędu 4×4, a tylko pakiety stylizacyjne, mające je upodobnić do aut „terenowych” – zaznacza Dariusz Balcerzyk.

Płynie strumień pieniędzy
Firmy w ostatnich latach dużo inwestują w rozwój produkcji samochodów terenowo-rekreacyjnych.  Przykładem jest model XC90, którego pierwsza generacja zadebiutowała oficjalnie jeszcze podczas targów motoryzacyjnych w Detroit na początku 2002 roku. Był on pierwszym SUV-em tej szwedzkiej marki, znanej dotąd przede wszystkim z produkcji bezpiecznych, choć nieco nudnych pojazdów kombi. Jak na realia współczesnej motoryzacji, pierwsza generacja Volvo XC90 była produkowana niewiarygodnie długo, bowiem aż 12 lat. I trudno się temu dziwić, gdyż model cieszył się sporym powodzeniem na wszystkich rynkach, na których był obecny (i cieszy się nadal, np. w Chinach, gdzie jest produkowany pod nazwą XC Classic). Druga generacja została zaprezentowana w 2014 roku. – Volvo XC90 to początek największej i najszybszej wymiany modelowej nie tylko w historii Volvo, ale też w historii branży motoryzacyjnej. Rozwój modelu XC90 pochłonął ponad 10 mld USD. W tej kwocie zawierają się technologie, które posłużą do rozwoju kolejnych kilku modeli. Niemniej jednak jest to suma zawrotna, a to dopiero początek – mówi nam Arkadiusz Nowiński, prezes Volvo Car Poland.
Konkurencja nie zasypia jednak gruszek w popiele. – Mercedes-Benz nie tylko odświeżył gamę swoich SUV-ów, ale wprowadził także kilka zupełnie nowych modeli – takich jak GLE Coupe, czy GLC Coupe. Mamy też świadomość, że nowości szykuje konkurencja, co z punktu widzenia rynku jest pozytywne – zapewnia Aleksander Rzepecki z Mercedes Benz Polska. – Rozwijamy też możliwości produkcyjne aut z tego segmentu. Najlepszym przykładem jest nowa fabryka w Valmet, która od 2017 roku ruszy z linią produkcyjną GLC – dodaje. Warto zauważyć, że oferta Mercedesa jest bardzo szeroka. W ofercie SUV-ów jest nie tylko sportowy GLE Coupe, ale także np. kompaktowy miejski GLA czy duży, luksusowy GLS.

SUV-y i crossovery
Popularność segmentu SUV znakomicie zdyskontowały także japońskie marki takie jak Lexus czy Infiniti. Przedstawiciele pierwszej z nich twierdzą nawet, że… zapoczątkowała ona powstanie segmentu SUV-ów klasy premium, gdy w 1998 roku pojawił się model RX. – Wtedy samochody te zyskały ogromną popularność i klienci zaczęli poszukiwać auta łączącego wszechstronność sportowego SUV-a z komfortem jazdy właściwym dla sedana klasy premium. /…/  Lexus sprzedał w Europie 20 tysięcy SUV-ów w I połowie 2016, w Polsce było to 1 200 sztuk (RX i NX) – mówi Monika Małek, odpowiedzialna za PR marki Lexus w Polsce. W przypadku Infiniti, segment SUV reprezentuje model QX70. Przedstawiciele marki przekonują jednak, że w Europie Zachodniej następuje zauważalne odejście od SUV-ów, co spowodowane jest normami emisji spalin, podatkami i opłatami ekologicznymi wymuszającymi tzw. downsizing. – Są to jednocześnie przyczyny rosnącej popularności crossoverów. Można przewidywać, że tak jak kilka lat temu SUV-y zastąpiły samochody terenowe, tak crossovery wyprą SUV-y. Dlatego liczymy na sukces wprowadzanego właśnie na rynek modelu QX30 – twierdzi Radek Pszczółka, rzecznik prasowy Infiniti Polska.
Miłośnicy SUV-ów w klasie wyższej mają coraz większy wybór, nie brakuje również nowości. Jedną z nich jest Maserati Levante, bezpośredni rywal takich aut jak Porsche Cayenne, BMW X6 czy Mercedes GLE Coupe. – Ceny obu oferowanych obecnie wersji silnikowych Levante pozycjonują markę Maserati względem konkurencji na bardzo dobrym poziomie. Nie tylko marka Porsche, ale również pozostali gracze na rynku oferujący samochody premium segmentu SUV muszą liczyć się z modelem Levante, jako jednym ze swoich najpoważniejszych konkurentów. Hasło towarzyszące kampanii marketingowej Levante brzmi Maserati of SUV’s, czyli Maserati wśród SUV-ów najlepiej chyba oddaje to, jakim modelem jest w tej chwili na tym rynku nasz nowy samochód – przekonuje Jakub Pietrzak, właściciel Maserati Pietrzak.

Prestiż i poczucie wolności
Nie jest łatwo jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dlaczego ludzie kupują SUV-y. Producenci przypominają, że to samochody dla osób lubiących jazdę poza utwardzonymi szlakami. Trzeba jednak podkreślić, że dziś coraz więcej SUV-ów, a tym bardziej crossoverów, lepiej sprawdza się na autostradzie niż na wyboistej drodze. Dlatego w przypadku podejmowania decyzji o zakupie chodzi zdecydowanie o coś więcej niż o właściwości jezdne samochodu.  – Nabywcami QX70 są w lwiej części przedsiębiorcy, którzy cenią SUV-y za wygodę, funkcjonalność, bezpieczeństwo i to jak dobrze sprawdzają się na drodze, często także w charakterze mobilnego biura. Dodatkowo w Polsce taki samochód podkreśla pozycję właściciela i przydaje mu prestiżu – podaje rzecznik Infiniti Polska.
No właśnie. Klientów, którzy decydują się na zakup SUV-a z klasy premium łączy chęć posiadania samochodu, który często łączy w sobie elegancję i komfort limuzyny. – W grę wchodzi poczucie pewnego rodzaju wolności, jaką daje możliwość poruszania się tym samochodem poza wytyczonymi szlakami, na które każe nam wrócić nawigacja, jeśli jej nie wyłączymy. Levante kierujemy przede wszystkim do tych klientów, którzy oczekują od samochodu czegoś wyjątkowego, czegoś, co będzie doskonałym połączeniem sportowych osiągów, rewelacyjnych właściwości jezdnych oraz ekskluzywności i wysmakowanego designu, z którego przecież słynną włoscy projektanci – podaje Jakub Pietrzak.

Kobiety za kierownicą
Wśród osób wybierających samochody terenowo-rekreacyjne w ostatnim czasie jest coraz więcej kobiet. Kluczem do wyjaśnienia tego zjawiska jest słowo „bezpieczeństwo”. –  Panie głównie wożą dzieci do szkoły, jeżdżą po zakupy, a więc często korzystają z nich szczególnie w ruchu miejskim. A do tego bardzo się przyda wysoka pozycja za kierownicą, świetny widok, dużo blachy i napęd 4×4, który przydaje się tak w terenie, jak i zimą w mieście – mówi Dariusz Balcerzyk.
Co ciekawe jednak, według amerykańskiej firmy badawczej MaritzCX (cytowanej przez Bloomberga), to niezależne finansowo singielki głównie kupują SUV-y. napędzając sprzedaż nowych aut w USA. Zgodnie z tymi badaniami, w latach 2010-15 sprzedaż małych SUV-ów w Stanach Zjednoczonych (małe w kategoriach amerykańskich – przy red.) wzrosła wśród kobiet o 34 proc., podczas gdy w przypadku mężczyzn wskaźnik ten wyniósł – 22 proc. W tym samym czasie, małe SUV-y klasy premium, choć sprzedaje się ich mniej niż aut popularnych, zanotowały 177 procentowy wzrost liczby rejestracji wśród kobiet. W tej grupie aż 44 proc. stanowiły panie niezamężne.

To ma przyszłość
Jakie są perspektywy rozwoju rynku SUV-ów premium? Z pewnością nic nie wskazuje, by boom na te auta miał się szybko skończyć. Branża jest dobrej myśli. – Samochody tego segmentu są bardzo popularne w Europie od wielu lat. Także w Polsce segment szybko rośnie, a wśród jego nabywców są przede wszystkim osoby prowadzące aktywny styl życia, dużo podróżujące, a także wielu przedsiębiorców. Mamy do czynienia ze zjawiskiem kształtowania podaży przez popyt – coraz większe zainteresowanie sprawia, że producenci mają coraz szerszą ofertę, pojawia się zatem więcej modeli – zauważa Monika Małek.

Źródło: samar.pl