Samochód z poduszką powietrzną uważany jest za bezpieczniejszy, niż samochód bez niej, ale dla dzieci poniżej 12 lat, poduszka powietrzna może być śmiertelnym zagrożeniem.
Ekspert programu edukacyjnego Renault „Bezpieczeństwo i mobilność dla wszystkich” radzi jak bezpiecznie przewozić dzieci w samochodach wyposażonych w poduszki powietrzne.
Według badań przeprowadzonych przez amerykański The Children’s Hospital of Philadelphia, dzieci uczestniczące w wypadku samochodowym są dwa razy bardziej narażone na odniesienie poważnych obrażeń, spowodowanych uderzeniem przez poduszkę powietrzną. Chociaż poduszki powietrzne, we współpracy z pasami bezpieczeństwa, mają zapewnić ochronę kierowców i pasażerów w momencie wypadku, zostały one zaprojektowane tak, aby służyć osobom o średnio-wysokim wzroście. Dlatego też, mogą one stanowić poważne zagrożenie dla najmłodszych jeżdżących na przednim siedzeniu.
Aby ochronić pasażera w momencie zderzenia, poduszka powietrzna musi zostać nadmuchana niemal natychmiast i dlatego zwalniana jest z deski rozdzielczej z prędkością blisko 200 km/h. Oznacza to, że bardzo ryzykowne jest sadzanie niemowląt na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy, ponieważ siła poduszki powietrznej jest kierowana bezpośrednio w tylną część głowy dziecka.
Poduszki powietrzne mogą być niebezpieczne również dla starszych dzieci siedzących na przednim siedzeniu. Te mają słabsze mięśnie brzucha, szyi i pleców, a także głowę, która jest większa w stosunku do ciała niż u dorosłej osoby, poprzez co trudniej jest im utrzymać wyprostowaną pozycję nawet podczas łagodnej kolizji. W efekcie, starsze dzieci narażone są na większe ryzyko podczas bezpośredniego uderzenia przez poduszkę.
Zdecydowanie najbezpieczniejszym miejscem do przewożenia dzieci w samochodzie jest środkowy fotel na tylnej kanapie, natomiast jeśli już przewozimy dziecko na przednim siedzeniu pamiętajmy o wyłączeniu poduszki i odsunięciu fotela maksymalnie do tyłu.
– W przypadku wypełnienia poduszek gazem, dziecko może zostać zmiażdżone z powodu niewielkiej odległości pomiędzy oparciem siedzenia a deską rozdzielczą – mówi Ida Leśnikowska-Matusiak z Instytutu Transportu Samochodowego, ekspertka programu edukacyjnego Renault „Bezpieczeństwo i mobilność dla wszystkich”.- Ważne, żeby dziecko zawsze było przewożone w specjalnym foteliku ochronnym, dostosowanym do jego wieku, wzrostu i wagi oraz miało zapięte pasy bezpieczeństwa. W 96% przypadków używanie fotelików i pasów bezpieczeństwa zapobiega wyrzuceniu dziecka do przodu w razie wypadku i zmniejsza niebezpieczeństwo urazu o 30% – dodaje Leśnikowska-Matusiak.
Niebezpieczne dla dzieci mogą być również boczne poduszki i kurtyny powietrzne. Pomimo, że są one mniejsze od montowanych z przodu samochodu i wystrzeliwują z dużo słabszą siłą, najmłodsi mogą odnieść obrażenia, jeżeli ich głowa znajduje się zbyt blisko tych zabezpieczeń. Dlatego warto zwrócić uwagę, aby dzieci nie były przewożone w ich bezpośrednim sąsiedztwie i nie opierały się o miejsca, z których w sytuacji wypadku zwalniane są boczne poduszki i kurtyny powietrzne.
Interia.pl