Dziewięć na dziesięć nowych samochodów sprzedanych w Norwegii w roku 2024 było zasilanych akumulatorami. Ten skandynawski kraj zbliża się do ustalonego przez tamtejsze władze celu, jakim jest dominacja tylko i wyłącznie samochodów elektrycznych na drogach do końca 2025 r. – podaje agencja Reutersa.
Norwegia, największy eksporter ropy w Europie, nakłada wysokie podatki na samochody z silnikami spalinowymi. Tamtejszy rząd promuje zakup pojazdów elektrycznych poprzez ulgi podatkowe. To z całą pewnością dobry sposób na zwiększenie ich atrakcyjności wśród rozważających zakup nowego samochodu.
W tej sposób Norwegia staje się miejscem, gdzie 9 na 10 kupionych aut to pojazdy elektryczne. Strategia zachęt w postaci upustów działa od lat. I jest skuteczna przede wszystkim, ponieważ jest utrzymywana bez względu na to, które partie polityczne są u władzy.
Świadczą o tym również najnowsze statystyki dotyczące sprzedaży samochodów elektrycznych w Norwegii. W 2024 r.: dziewięć na dziesięć nowych samochodów sprzedanych w Norwegii było zasilanych wyłącznie bateriami.
Jak wynika z raportu opublikowanego przez Norweską Federację Drogową (OFV), pojazdy w pełni elektryczne stanowiły 88,9% nowych samochodów sprzedanych w 2024 roku, w porównaniu z 82,4% rok wcześniej.
„Norwegia będzie pierwszym krajem na świecie, który prawie całkowicie wyeliminuje samochody z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi z rynku nowych samochodów” – powiedziała Christina Bu, szefowa norweskiego stowarzyszenia pojazdów elektrycznych.
Źródło: evertiq.pl