Czasami eksperymentowanie z nowymi technologiami nie przynosi pożądanych efektów, dlatego też lepiej udoskonalać to, co sprawdzone. Z takiego założenia wychodzi Mercedes, który w odróżnieniu od konkurencji nadal pracuje nad światłami wykonanymi w technologii LED.
BMW i Audi mają już światłą laserowe, ale Mercedes nie daje się zwariować i prezentuje „starą” technologię, czyli światła wykonane w technologii LED kolejnej generacji. Zdaniem producenta, już wkrótce do aut trafią światła wykonane z 84 diod LED. Czy ilość ma znaczenie? Wydaje się, że tak, gdyż obecnie zastosowane światła w modelu CLS mają „tylko” 24 diody. Widać zdaniem Mercedesa ilość ma znaczenie.
Zapewne nowe światła pojawią się w autach wyższych klas przy okazji najbliższych kuracji odświeżających lub nowych generacji, zaś potem sukcesywnie trafią do modeli z niższych szczebli hierarchii. Oprócz tego Mercedes zapowiedział, że już wkrótce wprowadzi światła drogowe z systemem High Range LED. Jak czytamy w informacji prasowej: „Dodatkowe światłą drogowe LED o wysokiej wydajności zapewnią bardzo daleki zasięg nawet 600 metrów bez efektu oślepiania kierowców nadjeżdżających z przeciwka.” Zapowiada się ciekawie.