Coraz więcej producentów proponuje klientom niestandardowe sposoby finansowania. Prawdziwym krzykiem mody jest ostatnio leasing konsumencki przypominający wynajem długoterminowy.
Tego typu rozwiązania mają w swojej ofercie m.in. Hyundai i Skoda. Jacy klienci najchętniej decydują się na taki sposób użytkowania pojazdu?
Jak wynika z danych firmy leasingowej Masterlease, wyspecjalizowanej w usługach finansowania środków transportu, aż 58 proc. klientów decydujących się na wynajem długoterminowy nowego Hyundaia to osoby w wieku od 30 do 45 lat.
Auto na abonament to zapożyczony ze świata telefonii komórkowej sposób na użytkowanie nowego samochodu bez konieczności kupowania go za gotówkę czy na kredyt. W przypadku propozycji Masterlease i Hyundaia oznacza to w praktyce dostęp do wszystkich modeli producenta wraz z całkowitym serwisem, ubezpieczeniem, gwarancją wymiany opon i samochodem zastępczym w ramach jednej stałej stawki miesięcznej.
Na podobnej zasadzie działa również oferta Skody, w której miesięczna rata za dany model wynosi dokładnie 1 proc. jego ceny. Użytkownik musi jedynie przestrzegać zadeklarowanego przy podpisywaniu umowy maksymalnego rocznego przebiegu pojazdu (zazwyczaj 20 tys. km). Warto podkreślić, że by wyjechać z salonu nowym autem nie trzeba nawet dokonywać pierwszej wpłaty, chociaż taka decyzja pozwala obniżyć wysokość miesięcznej raty. W obu przypadkach po zakończeniu okresu umowy użytkownik ma możliwość spłaty pozostałej wartości pojazdu lub pozostawienia go u dealera i – na takich samych zasadach – wymiany auta na nowe!
Ja wynika z zestawienia Masterlease około 17 proc. nabywców decydujących się na abonament to kobiety, które w badaniu zwracały uwagę na korzyści płynące z pakietu usług. Kobiety chcą mieć zagwarantowaną kompleksową usługę, mobilność i pewność, że korzystają z nowego, sprawnego pojazdu. Za atut rozwiązania abonamentowego panie uważały także „możliwość traktowania tego produktu jako swoistego testu wybranego modelu auta”.
Obserwacje te zdają się potwierdzać analizy wykonane przez bank Goldman Sachs, opisujące pokolenie tzw. „millenialsów”, czyli osób urodzonych pomiędzy 1980 a 2000 rokiem. Zgodnie z raportem 55 proc. z badanych deklaruje, że „posiadanie samochodu na własność nie jest dla nich wartością samą w sobie”.