Amerykańska agencja bezpieczeństwa ruchu drogowego, NHTSA, zasygnalizowała trzy problemy, z którymi borykają się auta brytyjskiego producenta – Jaguara-Land Rovera.
Angielskie marki, podlegające hinduskiemu gigantowi Tata Motors, popełniły kilka błędów na liniach montażowych, które mogą skutkować kolizjami.
76 648 Range Roverów, wyprodukowanych od kwietnia 2005 do września 2012, jest wyposażonych w wadliwe przewody hamulcowe, które mogą pękać i stwarzać zagrożenie wypadkiem.
Podobny problem ma 24 679 Jaguarów, które z fabryki wyjechały między sierpniem 2012, a styczniem 2014. Kolejna seria 4787 aut ze skaczącym kotem na masce ma z kolei kłopot ze światłami postojowymi.
Jaguar-Land Rover wezwie w połowie marca wszystkich właścicieli problematycznych aut na darmowe usprawnienia do serwisów. Usterki dotyczą samochodów z rynku amerykańskiego, z których jednak pewna część mogła zostać importowana do Polski.
źródło: Automotive News Europe
mojeauto.pl