Blisko 1000 osób rozpocznie pracę w nowej fabryce Johnson Electric Poland w liczącym ok. 55-tysięcy mieszkańców Będzinie. Produkowane będą tam systemy napędowe, podzespoły i systemy sterowania dla branży samochodowej, medycznej i AGD. Produkcja rusza już w październiku br. Johnson Electric ma siedzibę w Hongkongu i jest kwotowany na tamtejszej giełdzie.
Uruchomienie fabryki Johnson Electric to największa w ostatnim czasie inwestycja w Będzinie – w jednym z najstarszych miast województwa śląskiego, położonym w Zagłębiu Dąbrowskim, zaledwie 12 km od Katowic. Łączna powierzchnia inwestycji to 9600 m kw. (część produkcyjna zajmie 6100 m kw., natomiast biurowo-socjalna aż 3500 m kw.).
Fabryka Johnson Electric będzie się mieścić przy ulicy Zagórskiej i Krakowskiej w Będzinie, na granicy z Sosnowcem (cztery kilometry od funkcjonującej fabryki tej samej firmy, mieszczącej się w Dąbrowie Górniczej).
– Cieszę się, że firma Johnson Electric wybrała właśnie nasze miasto. Lokalizacja fabryki na terenie Będzina to niewątpliwie olbrzymi sukces gospodarczy, być może największy od kilkudziesięciu lat. W powstającej fabryce znajdzie zatrudnienie prawie 1000 osób. Będzie to potężny „zastrzyk” nie tylko dla będzinian, ale także dla bezrobotnych osób z terenu całego Zagłębia, który w dużym stopniu pomoże rozwiązać problem zatrudnienia – mówi prezydent Będzina Łukasz Komoniewski.
W obiekcie zastosowano m.in. system wentylacji zapewniający nadciśnienie magazynowe; system szynoprzewodów; instalacje sprężonego powietrza i wody lodowej; posadzki epoksydowe czy tzw. clean roomy o kontrolowanych parametrach środowiskowych, np. pyłu oraz kurzu, które zapewniają odpowiednią sterylność wymaganą podczas procesu produkcyjnego.
Z uwagi na planowane w październiku uruchomienie produkcji, a także przewidziany trójzmianowy system pracy, inwestycja została wyposażona w parking o powierzchni 6000 mkw. z przygotowanymi 400 miejscami parkingowymi dla pracowników. Miasto Będzin uruchomiło komunikację miejską z rozkładem jazdy, dopasowanym do godzin pracy osób zatrudnionych w nowej fabryce.
– Inwestycja dla Johnson Electric jest przykładem optymalizacji dotychczasowo zajmowanej powierzchni oraz umożliwia dalszy rozwój działalności firmy. Obecna fabryka koncernu ulokowana w kilku budynkach w Dąbrowie Górniczej została zastąpiona jednym wielofunkcyjnym obiektem przemysłowym w Będzinie z możliwą w przyszłości ekspansją części produkcyjnej o kolejne ok. 6000 m kw – mówi Robert Dobrzycki, Chief Executive Officer Europe w firmie Panattoni Europe, która wybudowała fabrykę w Będzinie na zamówienie koncernu Johnson Electric.
W dawnych latach wiodącą branżą przemysłową, która dawała będzinianom pracę było oczywiście górnictwo. Najwięcej pracowników skupiała Kopalnia Węgla Kamiennego Grodziec w Będzinie, która działała do 1998 roku (została zlikwidowana w 2001 roku). Obecnie jednym z ważniejszych będzińskich przedsiębiorstw jest Fabryka Przewodów Energetycznych S.A. Nie ulega jednak wątpliwości, że tworząca się powoli strefa usługowo – przemysłowa w rejonie Gospodarczej Bramy Śląska na Warpiu w Będzinie umożliwi w przyszłości pracę nawet kilku tysiącom ludzi.
– Fabryka Johnson Electric to niejedyna inwestycja na tym obszarze – zapowiada prezydent Będzina Łukasz Komoniewski. – Kolejne pola inwestycyjne z infrastrukturą techniczną czekają na swoich nabywców. Miejscowy plan zagospodarowania dopuszcza zabudowę przemysłową i usługową, a także lokalizację komercyjnych firm – dodaje.
Źródło: http://biznes.interia.pl