Amerykański koncert motoryzacyjny Ford wycofał się z produkcji elektrycznego SUVa, opóźnia też premierę pickupa nowej generacji. Firma zobowiązała się do produkcji pojazdów z silnikami wysokoprężnymi, powołując się na brak zainteresowania konsumentów samochodami w pełni elektrycznymi – podają dziennikarze “Wired”.
Pomimo znacznego wzrostu sprzedaży samochodów elektrycznych w pierwszym kwartale 2024 roku, Ford postanowił przekierować swoje “elektryczne ambicje”. Firma z siedzibą w Dearborn w stanie Michigan twierdzi, że reaguje na aktualne zapotrzebowanie na rynku.
„Nauczyliśmy się, że klienci chcą mieć wybór, więc pracujemy nad pełną gamą pojazdów elektrycznych, hybrydowych, elektrycznych i wysokoprężnych” – powiedział dyrektor finansowy Forda John Lawler.
Ograniczona liczba istniejących pojazdów elektrycznych Forda, w tym Lightning i Mach-E, pozostanie w sprzedaży w Ameryce Północnej. Lawler ogłosił anulowanie wyższej klasy całkowicie elektrycznych pojazdów z trzema rzędami siedzeń. Dyrektor finansowy Ford powiedział też, że firma nie wprowadzi już na rynek żadnych pojazdów elektrycznych. Chyba że prognozy wskażą, że taki projekt będzie rentowny już w ciągu 12 miesięcy po premierze.
„Naszym celem jest przekształcenie Forda w firmę o dużym wzroście obrotów, o wyższych marżach, z większym kapitałem oraz wydajną i trwałą produkcją” – powiedział Lawler.
Dodał, że Ford „opracowuje wiele technologii hybrydowych” i pracuje nad innymi opcjami układu napędowego. „Zamierzamy nadal dostarczać pojazdy z silnikami wysokoprężnymi, ponieważ jest na nie popyt i nadal tak będzie” – potwierdził.
Ford nie jest jedynym producentem samochodów, którzy stosują tego typu, nową strategię. General Motors i Honda porzuciły w zeszłym roku plan opracowania tanich pojazdów elektrycznych. GM nadał priorytet w produkcji autom hybrydowym. Niemiecka firma Volkswagen poinformowała niedawno, że „zrównoważone podejście jest najlepszym sposobem”.
Źródło: evertiq.pl