FCA będzie zmuszone do odkupienia od właścicieli ponad pół miliona aut marek Dodge i Ram, których nie udało się doprowadzić do stanu bezpiecznej używalności w trakcie akcji serwisowych. Są to głównie auta z dróg USA.
Pechowy okres dla FCA trwa. Włosko-amerykańskiemu koncernowi motoryzacyjnemu nie udało się nadal znaleźć biznesowego partnera, rząd USA nakazał zapłatę ponad 100 milionów odszkodowania za błędnie przeprowadzone akcje serwisowe, a hakerzy znaleźli sposób na zdalne przejęcie kontroli nad modelamiwyposażonymi w system multimedialny UConnect. Jakby tego było mało, Fiat Chrysler Automobiles musiał zobowiązać się do odkupienia od właścicieli ponad 500 000 aut, w których nie udało się wprowadzić odpowiednich usprawnień, koniecznych z uwagi na wady fabryczne.
Galeria:Zobacz wszystkie zdjęcia (11)
Sprawa dotyczy głównie pickupów marki Ram (wcześniej sprzedawanych jako Dodge) oraz SUVów z logo Chryslera i Dodge’a (Aspen i Durango). W autach produkowanych od 2008 do 2012 roku montowane były wadliwe układy kierownicze, których elementy podlegały aż trzem kampaniom serwisowym. Nie wszyscy użytkownicy felernych aut zostali odpowiednio obsłużeni przez serwisy FCA, więc firma zobowiązała się odkupić wciąż niesprawne samochody po korzystnych dla właścicieli cenach. Amerykańska agencja bezpieczeństwa drogowego NHTSA odnotowała 32 wypadki spowodowane tą usterką, w tym jeden ze skutkiem śmiertelnym. Efektem tego i innych zaniedbań firmy jest grzywna nałożona na Fiat Chrysler Automobiles w wysokości 105 milionów dolarów oraz 3-letni okres ścisłego nadzoru mechanizmów przeprowadzania bezpłatnych akcji serwisowych.
źródło: www.caranddriver.com
mojeauto.pl