Szef Ferrari, Luca di Montezemolo, powiedział, iż celem zarządzanej przez niego marki jest sprzedaż mniejszej ilości samochodów, niż dotychczas. Jednocześnie, zamierza zwiększyć zyski podkreślając prestiż, jaki wiąże się z posiadaniem auta producenta z Maranello.
– „Kiedy kupujesz Ferrari, jednocześnie kupujesz marzenie. Nasi klienci muszą mieć pewność, że nie jest to marzenie dostępne dla każdego. Dlatego też spowolnimy nieco proces produkcji” – powiedział w wywiadzie dla portalu „Autocar.co.uk” di Montezemolo.
Choć większość producentów dąży do zwiększenia sprzedaży, Ferrari wybrało odmienną drogę. Celem tej marki na rok 2013 jest sprzedaż poniżej 7 tys. modeli. Dla porównania, w 2012 roku posiadaczami auta z Maranello stało się 7318 osób.
Zwiększenie zysków, pomimo zmniejszenia sprzedaży, ma być zapewnione dzięki rozbudowie dodatkowych pakietów wyposażenia umożliwiających personalizację auta. Zdaniem di Montezemolo, w ten sposób zostanie także podniesiony prestiż związany z posiadaniem Ferrari.
W pierwszym kwartale 2013 roku, Ferrari sprzedało o 4% więcej aut, niż w analogicznym okresie roku 2012, lecz zysk wzrósł o 36,5%.
Motofakty.pl, Autor: (pp)