Co nowego u Fiata?

Chociaż Fiat zarabia dziś głównie na sprzedaży pojazdów za oceanem, nie oznacza to, że Europa traktowana jest jako rynek drugiej kategorii. Jakie nowości przygotowali Włosi na salon we Frankfurcie?

Zgodnie z przyjętą przez Sergio Marchionne strategią przeczekania europejskiej zapaści, na nowe modele nie mamy co liczyć. Zamiast tego stoisko Fiata przyciągać ma zwiedzających specjalnymi, limitowanymi seriami aktualnie oferowanych pojazdów.

Jednym z takich aut jest np. Fiat Panda 4×4 Antartica – model stworzony z okazji trzydziestych urodzin Pandy. Wyróżnikiem limitowanej serii są m.in dwubarwna kolorystyka nadwozia (biała karoseria i czarny dach) oraz 15-calowe felgi ze stopów lekkich. W oczy rzucają się też młodzieżowe dodatki, jak np. lakierowane na pomarańczowo obudowy lusterek i dekielki kół. Auto oferowane będzie wyłącznie z dwoma jednostkami napędowymi – klienci wybierać będą mogli spośród benzynowego 0,9 l TwinAir o mocy 85 KM lub wysokoprężnego 1,3 l MultiJet II rozwijającego 75 KM.

We Frankfurcie zaprezentowana zostanie również topowa odmiana największego w ofercie Fiata Freemont – model o nazwie Black Code. Samochód wyróżnia się lakierowanymi na czarny połysk atrapą chłodnicy, obudowami lusterek i 19-calowymi felgami ze stopów lekkich.

Standardowe wyposażenie Freemonta Black Code obejmuje automatyczną trójstrefową klimatyzację i tempomat oraz tapicerowane skórą, podgrzewane siedzenia (fotel kierowcy ma również elektryczną regulację ustawień). Na pokładzie znalazł się też system nagłośnienia z 6 głośnikami, subwooferem i wzmacniaczem o mocy 368 W.

Nowa wersja modelowa napędzana jest turbodieslem 2,0 l MultiJet II o mocy 170 KM. Auto zamówić można z przekładnią manualną w konfiguracji FWD lub automatyczną w konfiguracji napędu AWD. Silnik benzynowy – V6 o pojemności 3,6 litra i mocy 280 KM – dostępny jest w wersji z napędem AWD w parze z automatyczną skrzynią biegów.

INTERIA.PL