Polska spółka zdobyła duży kontrakt na Bałkanach. Kluczowy pozostaje dla niej rynek niemiecki.
Wielkopolski Solaris Bus & Coach zainkasuje 64 mln EUR (264,9 mln zł) za dostawę i dwuletni serwis 200 niskopodłogowych autobusów przegubowych do Belgradu. Początkowo stolica Serbii chciała kupić 20 pojazdów mniej, ale przetarg zawierał opcję rozszerzenia zamówienia o 15 proc. Na Bałkany trafi model Urbino 18.
Pierwsze autobusy mają pojawić się w Belgradzie na przełomie czerwca i lipca, ostatnie — w październiku 2013 r. Do tej pory w Serbii autobusy marki Solaris wykorzystywane były jedynie w Nowym Sadzie, do którego w 2011 r. zostało dostarczonych sześć pojazdów Urbino 12, napędzanych sprężonym gazem ziemnym (CNG). Firma z Bolechowa nie ma innych klientów w krajach byłej Jugosławii. Największy bałkański kontrakt podpisała w 2009 r. z Grekami, sprzedając tam 326 autobusów. Pojazdy Solarisu jeżdżą też po Bułgarii i Rumunii. Do pierwszego państwa trafiło 58 autobusów, do drugiego — 31.
Niemcy kupują
Eksport to podstawa działalności Solarisa, którego przychody wyniosły w 2012 r. 1,3 mld zł, czyli 200 mln zł mniej niż w 2011 r. Ogółem w ubiegłym roku sprzedał 1006 autobusów i trolejbusów. W większości trafiły za granicę. Polscy klienci kupili 263 pojazdy. O pięć więcej pojechało do Niemiec. Rok wcześniej firma uplasowała tam 248 pojazdów.
— Rynek niemiecki wchłania co roku około 2 tys. autobusów miejskich. W Polsce kupowanych jest 500-600 — zaznacza Mateusz Figaszewski z Solarisa. W 2012 r. spółka rozpoczęła prace związane z realizacją pierwszego zagranicznego kontraktu na pojazdy szynowe marki Solaris. W drugiej połowie 2013 r. pięć tramwajów ma trafić do niemieckiej Jeny. Kolejne 18 zamówił Brunszwik. Zostaną dostarczone w 2014 r. W tym samym roku do Olsztyna ma trafić 15 pojazdów szynowych.
Jugosłowiańskie przypadki
Na Bałkany zerkają ostatnio i inne polskie firmy. W ostatnim półroczu aktywność w tym rejonie przejawiały przedsiębiorstwa związane z Romanem Karkosikiem i Zbigniewem Jakubasem. Impexmetal, na prośbę czarnogórskiego rządu, miał ratować Kombinat Aluminijuma Pogdorica. Rozmowy w tej sprawie nadal się toczą.
Zbigniew Jakubas liczył na sprzedaż do Bośni i Hercegowiny nowego typu lokomotywy skonstruowanej w Newagu Gliwice. Wspólnie z chorwacką spółką Koncar chce też wejść na rynek tramwajów. Jednak realny biznes robi na Bałkanach tylko Asseco. Kraje byłej Jugosławii odpowiadają za 61 proc. sprzedaży Asseco South and Eastern Europe. W 2012 r. spółka osiągnęła 462,5 mln zł przychodów i 49,6 mln zł zysku netto.
Puls Biznesu, Kamil Kosiński