To wygląda na przełomowy krok UE w likwidacji silników spalinowych. 14 lipca Unia ma przedstawić pakiet „Fit for 55”, który ostatecznie „dokręci śrubę” w planie redukcji emisji CO2. Eksperci już dziś prognozują, że nowe przepisy mogą być początkiem delegalizacji silników Diesla i benzynowych we wszystkich krajach Wspólnoty. „Fit for 55” to unijny pakiet energetyczno-klimatyczny, który ma zobligować wszystkie kraje członkowskie do jeszcze szybszej redukcji emisji CO2. Obecne założenia na 2030 r. to ograniczenie zanieczyszczeń o 40 %, ale lobby ekologów planuje podnieść ten i tak trudny cel aż do 55%. Dla branży samochodowej może to oznaczać konieczność zrezygnowania nie tylko z silników spalinowych, ale nawet z hybryd typu plug-in. Jedyną przyszłością dla automotive będzie wówczas natychmiastowe przestawianie się na napędy wyłącznie elektryczne. Producenci na całym kontynencie już dziś uznają te plany za pistolet przyłożony do głowy. Niemieckie stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego VDA podkreśla, że „to przymus, który nie bierze pod uwagę interesów konsumentów” Wg Niemców w samym ich sektorze automotive spowoduje to konieczność zwolnienia grubo ponad 200 tys. pracowników.