W ostatnim felietonie został poruszony problem braku definicji szkody całkowitej, co w przypadku tzw. „skutecznej” likwidacji szkody jest ogromnym utrudnieniem.
Wskazać należy, że pomimo usilnych prób definiowania szkody całkowitej w orzeczeniach Sądu Najwyższego, na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie wskazać takowej definicji. Sąd Najwyższy bardzo często próbuje w sposób „opisowy” wskazać na elementy składowe szkody całkowitej. Te jednak próby okazują się być nieprzydane w sytuacji kiedy nasz przeciwnik (wszyscy wiemy o kogo chodzi) kwestionuje długość czasu najmu pojazdu zastępczego.
Jak zawsze przedstawię problem na prawdziwym stanie faktycznym – obecnie prowadzonej przez Kancelarię sprawy.
Stan faktyczny:
W dniu 9 maja 2018 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego zniszczeniu uległ samochód (szkoda całkowita) należący do właściciela pojazdu marki SEAT ALHAMBRA.
Wskazać należy, że właściciel pojazdu czekał na pojazd zastępczy z ramienia naszego przeciwnika 3 dni. Po tym okresie wyczekiwania pojawił się pracownik wypożyczalni z ramienia naszego przeciwnika, który odmówił pełnego wypełnienia umowy najmu w tym wskazania stawki kwotowej za godzinę najmu pojazdu zastępczego.
Nasz klient (wypożyczalnia) wydał właścicielowi pojazdu w dniu 15 maja 2018 r. pojazd zastępczy marki FIAT SCUDO. Pojazd zastępczy został zwrócony powodowi w dniu 14 lipca 2018 r.
Nasz klient wystawił fakturę Vat za najem pojazdu zastępczego na kwotę 10360 złotych.
W dniu 3 sierpnia 2018 roku – nasz przeciwnik poinformował właściciela pojazdu o wypłacie kwoty 1320 złotych tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego.
Wezwanie do zapłaty kwoty 9040 złotych nie odniosło skutków, ponieważ nasz przeciwnik zakwestionował nie tylko stawkę za dobę najmu pojazdu zastępczego, ale także długość najmu.
Nasz przeciwnik uznał: zasadny okres najmu: 11 dni tj. od dnia wydania pojazdu zastępczego tj. 19 maja 2019 r. do dnia poinformowania o wysokości szkody poniesionej tj. 23 maja 2019 r. (4 dni) oraz dodatkowe 7 dni na organizację sprzedaży wraku. Stawka najmu według naszego przeciwnika to 120 złotych brutto za dobę najmu pojazdu tej samej klasy co pojazd wynajęty.
Co zrobiliśmy?
Złożyliśmy pozew o zapłatę 9040 złotych, wypłata kwoty 1320 złotych była absolutnie nie do zaakceptowania przez nas. Sami państwo oceńcie.
Oczywiście Sąd wydał nakaz zapłaty na kwotę 9040 złotych, ale nasz przeciwnik złożył sprzeciw, także Sąd był zmuszony rozpocząć normalne procedowanie.
W pozwie został złożony wniosek o powołanie biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność ustalenia: zasadnej dobowej stawki najmu oraz zasadnego czasu najmu przy szkodzie całkowitej. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność ustalenia minimalnej i maksymalnej stawki dobowej za najem pojazdu zastępczego tej samej klasy co uszkodzony pojazd obowiązujących na terenie województwa, gdzie miało miejsce zdarzenie drogowe, jednakże… w pozostałej części wniosek oddalił wskazując, że była to szkoda całkowita wiec okres likwidacji jest ustalony i nie ma potrzeby zasięgania wiadomości specjalnych.
Opinia biegłego:
Pozytywna – biegły sądowy wskazał, że średnia cena najmu wynosiła na terenie województwa 170 zł netto! Nasz klient przyjął stawkę 150,41 złotych netto, czyli zdaniem biegłego niższej o ok. 2 % od stawki uśrednionej.
„56”
Liczba 56 dni – to długość najmu pojazdu zastępczego w tej sprawie. Istotnym w tej sprawie jest jedna rzecz – nasz przeciwnik w swoim piśmie procesowym uzasadnia długość najmu tj. 11 dni wskazując, że uznał okres najmu od daty wynajęcia pojazdu tj. od 19 maja 2019 r. do dnia 23 maja 2018 r. (dzień przekazania INFORMACJI o uznaniu szkody za całkowitą) oraz dodatkowe 7 dni na zagospodarowanie pojazdu w stanie uszkodzonym.
„PRZEKAZANIE INFORMACJI”
Czy przekazanie informacji to dzień w którym poszkodowany mógł nabyć faktycznie i obiektywnie odtworzyć możliwość korzystania ze zniszczonej rzeczy poprzez zakup innego pojazdu mechanicznego o podobnej wartości rynkowej?
Zgodnie z Uchwałą składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11 „Poszkodowanemu przysługuje wówczas od ubezpieczyciela zwrot wydatków koniecznych, ale tylko za okres między dniem wypadku a dniem, w którym może nabyć́ analogiczny pojazd, nie dłuższy niż̇ do zapłaty odszkodowania”.
Z punktu widzenia tej słynnej uchwały – nasz przeciwnik zmienił „wykładnię” zawężając znaczenie tak kontrowersyjnych pojęć jak: uzasadnione i celowe wydatki. Jak to już było wskazywane w literaturze – nie zawsze dzień wypłaty odszkodowania jest dniem, w którym obiektywnie mamy stworzoną możliwość korzystania z rzeczy poprzez zakup innego pojazdu mechanicznego (wyeliminowania negatywnych następstw zniszczenia samochodu).
Z eksperckim pozdrowieniem,
adwokat dr Łucja Kobroń-Gąsiorowska, ekspert PIM, NCKG adwokaci
Adwokat dr Łucja Kobroń-Gąsiorowska będzie obecna na Łączyny 5 w Warszawie, na XIV Dyskusyjnym Forum Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Zapraszamy do dyskusji podczas konferencji! (www.forumubezpieczen.com)